Z ostatniej chwili! Potrącenie na trasie Przasnysz – Bartniki.

Ostatnie dni przyniosły wiele groźnych wypadków na drogach powiatu przasnyskiego. Informowaliśmy o potrąceniu dwojga pieszych oraz rowerzysty. Do serii wypadków dołączyło właśnie kolejne groźne zdarzenie z udziałem niechronionego uczestnika ruchu, do którego doszło około godziny 17.00 na wylotówce z Przasnysza.

 

Na ul. Baranowskiej doszło do potracenia pieszego. W tej chwili ulica jest zablokowana, a poszkodowany leży na noszach w karetce pogotowia, niebawem trafi do szpitala. Na miejscu działają funkcjonariusze KPP w Przasnyszu, którzy ustalają okoliczności zdarzenia.

Warunki drogowe są bardzo trudne, apelujemy o ostrożność i zdjęcie nogi z gazu.

Więcej informacji wkrótce.

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jakob
Jakob
3 lat temu

Ciekawe czy miał chociaż kamizelkę odblaskową?

Roksana
Roksana
3 lat temu
Reply to  Jakob

Jeśli to ten sam którego mijałam to nie był oświetlony, bez kamizelki, ubrany w ciemne ubrania, nie schodzil na pobocze i łapał stopa.

Katarzyna
Katarzyna
3 lat temu
Reply to  Jakob

Ludzie w tym miejscu za szybko jeżdżą..nie jadą prędkością dozwolona .ostatnio sam widziałem jak facet ..by zwierzę przejechał nawet nie przy hamowal ..

psz
psz
3 lat temu

NIESTETY WIELE OSÓB CHODZI NIE TĄ STRONĄ DROGI KTÓRĄ POWINNI.
JEŚLI IDĄ WŁASĆIWĄ TO WTEDY WIDZĄ JADĄCE AUTO.
STYL I WIDOCZNOŚĆ KIEROWCY TO JUŻ INNA HISTORIA.

Bolo
Bolo
3 lat temu

To chyba jacyś samobójcy. Ostatnio na trasie do Mchowa jechałem i idzie koleś ubrany cały na czarno po prawej stronie. W ostatniej chwili odbiłem, nie chcę myśleć co by było jakby ktoś jechał z naprzeciwka.

psz
psz
3 lat temu
Reply to  Bolo

dokładnie .A gdzie rola policji w edukowaniu a w zasadzie wbijaniu niektórym do głowy zasad poruszania się.Lepiej wiedzą to małe dzieci niż starsi ludzie.

Katarzyna
Katarzyna
3 lat temu
Reply to  psz

Policja to się do niczego tu nadaje ..nie wiem po co są..skoro nie są konsekwentni..czasem problem bagatelizuja..po czym po jakimś czasie narasta …zresztą sami jeżdżą po godz pracy nie przepisowo..