Wybory 10 maja się nie odbędą, ale cisza wyborcza jak najbardziej!

Jeśli ktoś uważa, że wojna o wybory prezydenckie w czasie epidemii przypominała czeski film, teraz ma szansę zgłupieć do reszty. Wybory 10 maja się nie odbędą, za to przed nieistniejącymi wyborami będzie obowiązywać cisza wyborcza. Potem całe szaleństwo rozpocznie się od nowa.

Wczoraj wieczorem Polacy w końcu mogli zobaczyć i posłuchać wszystkich 10 kandydatów na urząd prezydenta. Kiedy debata trwała, zarówno kandydaci, jak i ich wyborcy nie wiedzieli jeszcze kiedy wybory się odbędą. Termin 10 maja raczej odpadał, bo ustawa o głosowaniu korespondencyjnym dopiero została odrzucona przez Senat i miała wrócić do Sejmu, w którym z powodu braku poparcia części posłów Porozumienia Jarosława Gowina mogło okazać się, że PiS nie będzie miało większości, aby odrzucić senacki sprzeciw.

Niedługo po debacie gruchnęła wiadomość, że PIS i Porozumienie doszli jednak do porozumienia. Uradzono,  że wybory odbędą się w nowym terminie w trybie korespondencyjnym. Do tego będą zorganizowane przez Państwową Komisję Wyborczą. „Po 10 maja 2020 roku oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie” – czytamy w oświadczeniu prezesów PiS i Porozumienia.

Sprawę dosadnie skomentował doktor nauk ekonomicznych, doradca finansowy i wiceprezes partii KORWIN Sławomir Mentzen.

„Ogłoszone przed chwilą oświadczenie Jarosławów Kaczyńskiego i Gowina daje piękną puentę historii tych wyborów prezydenckich. W dniu 10 maja nie odbędzie się żadne głosowanie, ponieważ nikt nie będzie miał prawa go przeprowadzić. PKW straciła to uprawnienie, a nowa ustawa po prostu nie wejdzie w życie. Następnie Sąd Najwyższy stwierdzi, że wybory były nieważne z powodu braku głosowania. Zaraz po tym zostaną ogłoszone kolejne wybory, które pewnie odbędą się 12 lipca. A co to za puenta? Ponieważ wybory zostały zaplanowane na 10 maja i to się nie zmieniło, w sobotę i niedzielę będziemy mieli ciszę wyborczą XD” – napisał komentator.