Ważne oświadczenie w sprawie targowiska w Przasnyszu! Wracają ograniczenia.
Dziś po naradzie zapadły ważne decyzje w sprawie targowiska miejskiego przy ul. Polnej w Przasnyszu. Burmistrz Łukasz Chrostowski wprowadza ponowne ograniczenia w funkcjonowaniu placu, ponieważ nie wszyscy stosowali się do zaleceń. Znikają towary przemysłowe, ale w reakcji na duże zainteresowanie klientów targ będzie czynny w trzy najbliższe soboty. W poniedziałek zostanie również dopuszczony handel na bazarku na os. Orlika.
– W związku z brakiem zachowania zasad reżimów sanitarnych panujących obecnie na Targowisku Miejskim przy ul. Polnej w czasach epidemii oraz informacji z Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Przasnyszu o zwiększonej liczbie osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 – podejmuję decyzję o przywróceniu wcześniejszych ograniczeń w funkcjonowaniu Targowiska sprzed 05 maja 2020 r. – poinformował burmistrz Przasnysza.
Od jutra na targowisku miejskim obowiązuje zasada:
- maksymalnej liczby 3 osób na jedno stanowisko znajdujących się jednocześnie na Targowisku Miejskim na ul. Polnej
- handlu wyłącznie artykułami spożywczymi, warzywami, owocami oraz art. rolnymi w tym kwiatami i sadzonkami.
Targowisko będzie otwarte w soboty, od poniedziałku możliwy handel na bazarku na Orlika
– Jednocześnie czasowo zarządzam dodatkowe dni handlowe na Targowisku Miejskim przy ul. Polnej w/w branż: 16, 23 i 30 maja. Ponadto, od 11 maja 2020 r. warunkowo dopuszczam handel na tzw. ,,małym targowisku” przy ul. Orlika dla w/w branż w postaci 6 stanowisk przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa. Czasowa rezerwacja miejsc odbywa się po konsultacji z Urzędem Miasta Przasnysz. Dla mnie jako Burmistrza Przasnysza najważniejsze jest życie, zdrowie i bezpieczeństwo Mieszkańców – oświadcza Łukasz Chrostowski.
M. Jabłońska
Bardzo dobrze Panie Burmistrzu ,porządek musi być.Nie posłuchali to niech mają pretensje do siebie.
Brawo nie słuchają niech cierpią ludzie są okropni dac im palec wezmą rękę
Zamknąć biedronki i Lidla bo tam klienci przy kasach prawie leżą jeden na drugim
Szanowny Kliencie. Piszesz nieprawdę. Jestem częstym klientem Lidla i tam poza tym, że nie wpuszcza się tłumu tylko określoną liczbę klientów, to do kasy są zaznaczone miejsca dla 1 osoby. Ludzie przestrzegają, a ci którzy nie, są upominania przez pracowników.
Popieram Panią Hanię , ze wszystkich marketów w naszym mieście w Lidlu panuje ład i porządek , czego nie można powiedzieć o Biedronce przy dworcu Pks.
Być może przy kasie tak, ale przy stoiskach z owocami, warzywami i mięsnym już takiego rygoru nie ma
Porządek przy stoiskach w Lidl należy do nas , my mamy obowiązek przestrzegać ustalonych zasad i tych co wchodzą na plecy przywoływać do porządku.Tak robię ja i zachęcam do tego samego.Panie kandydacie , nikt nikogo nie będzie indywidualnie ochraniał , to do nas należy dbałość o nasze bezpieczeństwo.
Xxx jeśli potrafisz zachować się w Lidlu to dlaczego nie potraficie zachować się na targu, tylko obwiniasz osoby tam pracujące. Zachowanie klientów zależy od ich samych a nie od sprzedawcy.
Proszę mnie nie obwiniać za sytuację na ostatnim targu, od 2 lat nie chodzę na targi.To co chcę kupić to mogę w pobliżu miejsca mojego zamieszkania.Więc nie mam sobie nic do zarzucenia.Ty „sprzedawco spożywcze” piszesz na zasadzie, a może ustrzelę kogoś.Pudło 🙂
Rozsądna decyzja.
Panie Burmistrzu 10 maja nie ma wyborów można organizować majówkę jak w Ciechanowie
W czym jest taka rozsądna? Że zawinił Urząd i jego pracownik a ukarani zostaną sprzedający i klienci? Trzeba było zobaczyć ten bałagan przy bramie gdzie walały się jakieś rękawiczki po ziemi i nikogo nie było z obsługi. Wywalić tego protegowanego i oddać to kompetentnym ludziom w zarządzanie.
Chyba kolejny pracownik UM zatrudnioniony po znajomości
Żaden pracownik ani właściciel nie był w stanie zapanować nad tym żywiołem, chyba, że przy każdym stoisku stałby ktoś z batem. Wystarczyło trochę dobrej woli ze strony kupujących i reakcja każdego sprzedającego. Zasady każdy zna. A tak było jak było. Nasza polska rzeczywistość. Ja niewinna, to oni.
Podaj adres to ludzie się do ciebie zgłoszą po zapomogi, nsjlatwiej zamknąć,ale trzeba wykazać się pomysłami aby ten problem rozwiązać.ciekawe z czego się utrzymujesz jeśli tak łatwo przychodzi ci pozbawianie ludzi pracy
Winę za to co się stało ponosi zarządzający targowiskiem. Wszystko można zorganizować tylko trzeba mieć troszkę chęci .
Zarządzający targowiskiem nie ponosi tu winy bo nie będzie biegał za dorosłymi ludźmi jak za dziecmi i się z nimi ujadał (bo te babki i reszta to najmadrzejsi co mi będzie jakiś młody mówił jak ja mam sprzedawać) , jeśli zostały ustalone jakieś przepisy to trzeba ich przestrzegać potrzeba u ludzi trochę samodyscypliny…
To zarządzający ponosi winę, nie trzeba siedzieć w budynku tylko przy wejściach i kontrolować liczbę wchodzących
Za to że był bałagan na sadzonkach zostali ukarani zakazem handlu ludzie na halach,a ci którzy zrobili ten bałagan zostali nagrodzeni możliwością handlu na miejscu tych z hali , żyd zawinił cygana powiesili tak wyglada podejmowanie dobrych decyzji
,Za bałagan paru handlujących rozsądną i kwiatkami z obcego powiatu zapłacili ludzie z hali , teraz 200 boksów będzie zablokowane dla 20 handlujących nowalijksmi brawo
Człowieku, Jaśnie Panie. Jaki zarządzający? Przestrzegajmy przepisów. Ja, ty on. I będzie ok. Wczoraj to kompletny żywioł. Trzeba by jednostkę wojskową i postawić , albo CBŚ. Po 1 przy każdym stoisku.
Porządek był na halach i mają zakaz bałagan był na sadzonkach i mają nagrodę,dlaczego ustawiono sadzonki bez odstępów.kto dłużej handluje na rynku to pamięta czasy braci jeznachow, założę się że oni by zaprowadzili porządek
Nie trzeba wojska tylko trochę kultury,
Mądra decyzja ludzie nie potrafią się zachować i podstosować przepisom sprzedający tym bardziej
To sprzedający odpowiadają za ilość osób wpuszczonych na teren targu? To czysta nie kompetencjia obsługi i burmistrza nie potrafiącego przeszkolić swoich pracowników. Mniej trzeba skupić się na pomiarach miejsc handlowych a więcej poświęcić uwagi ile osób kupujących znajduje się na placu targowym.
Czytaj człowieku że zrozumieniem,to osoby,u których był bałagan w nagrodę będą handlować pod dachem,a przestrzegający przepisów ustawią się do miodu po opieki społecznej albo pod kościół po jałmużnę
wszystkie bramy powinny być otwarte dla ruchu pieszego wtedy będzie duzo lużniej w przejsciach i co drugie miesce handlowe miejsce handlowe a jak za gesto to co trzecie miesce handlowe to takie proste targowica jest duza obsadzic handlujacymi całą targowice a nie skupiac ich na połowie targowicy ponoć myslenie nie boli .troche madrosci w zarządzaniu a nie zwalac wine na kupujących i sprzedaj
Winę za to co się stało tylko i wyłącznie ponoszą sprzedający ( sadzonki , warzywa) to tam była bardzo duża ilość osób i tam nie było zachowane żadne (dwa metry i trzy osoby przy straganie) dlaczego burmistrz zakazał handlu art. Przemysłowymi ( odzież, obuwie) i pozbawił miejsc pracy tych co się do tego nie przyczynili , a ci co się nie stosowali do zaostrzeń zostawił i dalej mogą prowadzić sprzedaż . I to jest normalne ????????
Potwierdzam. Byłam i szybko uciekłam. Żaden ze sprzedających kwiatki nie reagował na tłum przed jego stoiskiem. A na przemysłów w błogi spokój
Czy osoby kupujące by posłuchały – wątpię, jeszcze się potrafią obruszyć, że ktoś im zwraca uwagę
W regulaminie było sprzedawca odpowiada za zachowanie odległości
Dlaczego za złamanie regulaminu przez jednych konsekwencje ponieśli inni gdzie był porządek.ci co złamali regulamin w nagrodę będą mogli handlować pod dachem brawo za logikę i nie liczenie się z ludźmi.alr pambirmistrz martwi się żeby jego elektorat miall gdzie kupić kwiatki jest liczniejszy niż ilość osób handlujących przez cały rok i płacących cały rok do kasy miasta haracz.to taki absurd, że nawet Bareja by tego nie
Wymyślił
Słuszna decyzja. Byłam i czym prędzej uciekłam. Tłum ludzi idących na żywioł. Przy żadnym stoisku nie zachowane odległości w kolejce. I to nie przy art przemysłowych ale najwięcej przy kwiatach. Żaden sprzedawca, podkreślam: ż a d e n nie zwrócił się do swoich klientów „proszę odpowiednio się ustawić’ A to powinna być również ich rola. Ludzie gdy nie czują bata tracą zdrowy rozsądek. Żaden właściciel targowiska nie jest w stanie zapewnić strażnika przy każdym stoisku. To po prostu żenada i średnia przyjemność gdy ktoś za plecami charczy i kaszle, prawie leżąc na plecach. Dopóki sami się nie ogarniemy, nic nie… Czytaj więcej »
I to jest właśnie tak. Zapomniał wół jak cileciem był. Siedzą sobie dwaj młodzi burmistrzowie za nasze pieniążki i mają w nosie bo wypłata wpłynie. Zamiast zadbać o kontrolowanie targowiska to wola ludziom odebrać chleb. A gdyby epidemia wybuchła 2 lata temu to sami nie mieliby pracy. Brawo panowie. Przasnysz wam podziękuje.
Burmistrzu, wiemy wszyscy pan to czyta. Popełnił pan błąd. Potrzebna ponowna analiza sytuacji i nowe podejście. Ale karanie jednych za winny innych z korzyścią tych trzecich, bo jak czytam skorzystały produkty rolne, jest złe. Czas zacząć wymagać od swoich pracowników, wytężonej pracy.
Przez dziesięć – piętnaście osób z okolic makowa handlujących sadzonkami i kilkudziesięciu klientów którzy szybko chcieli zrobić zakupy i uciec w popłochu jak pisze tu jedna pani muszą ponieść konsekwencje inni, ponieważ nie chciało im się poczekać w kolejce jak kulturalnym ludziom
Wtorek piatek – warzywa, owoce, środa, czwartek – artyk przemysłowe, sobota – sadzonki. Tyle w temacie. Trzeba ratować polską gospodarkę.
Wtorek, piątek – przemysłowe
Środa, sobota – warzywa, owoce
Czwartek sadzonki
Tak najbardziej nam pasuje
Nie masz pojęcia co piszesz ludzie jeżdżą na rynek każdego dnia. Dla handlu w Przasnyszu inne miejscowości nie przełożą rynków na inny dzień tygodnia.
Wiem co piszę, sprzedawców art. przemysłowych itp jest kilkudziesięciu, a sprzedawców sadzonek kilku to oni niech przyjeżdżają w dni nie targowe, od wielu lat w miesiącach w których się się oni pojawiają na wszystkich rynkach powstaje bałagan . Wiesz zapewne że wszędzie wszyscy mają ustalone miejsca i wiesz co się dzieje jak pojawią się sadzonki.
Bardzo dobrze
Zjechało się z polski z kwiatkami-burmistrz pozbawił miejscowych prowadzących działalność gospodarczą art.innymi niż kwiatki PRACY zamykając im targowisko.Dlaczego Pan Burmistrz nie wydłuży pracy targowiska nawet do godz.17.00 tak aby kupujący nie gromadzili się w godzinach 9-10-11 ponieważ od godziny 12.00 sprzedający muszą opuszczać targowisko Jeśli targowisko będzie czynne cały dzień ludzie będą dokonywać zakupów swobodnie w większym wymiarze czasu dnia.Dlatego gromadzą się mają 3 godziny na zakupy.Jeśli z kwiatkami przyjedzie więcej niż ilość wyznaczonych miejsc ustawić na placu za cmentarzem na osiedlu Orlika.Z uwagi na sytuacje ma Pan prawo wpuścić na targowisko kwiatki ale nie kosztem innych,Przy art.przemyslowych tłoku nie… Czytaj więcej »
A może właśnie o to chodziło żeby handel na rynku umarł śmiercią naturalną,a potem uzbrojony plac że wszystkimi mediami miasto sprzeda Biedronce lub innemu potentatowi , parę groszy przytuli parę osób i kadencja się opłaci,bo ustawi na całe życie.leprzego pretekstu nie trzeba,kiedy wszystko rusza,to u nas robi się krok w tył,ciekawe gdzie te zachorowania i nas tak wzrosły oprócz jednej idiotki która zaraziła 8 osób bo zachciało się imprezować i jeździć przez pół Polski,z powrotem z Gdańska do domu i czesać się u fryzjerki po kryjomu,a jeszcze żeby było ciekawiej to zarażona mamusia latała do starostwa po profity.panburmistrz na początku… Czytaj więcej »