Uwaga! Zginął 18-latek, sprawca wypadku uciekł! Policja poszukuje niebieskiego seicento na WMA. [AKTUALIZACJA]
Na skutek wczorajszego wypadku śmierć na miejscu poniósł młody mężczyzna, który został potrącony na przejściu dla pieszych. Sprawca zbiegł z miejsca wypadku. Prosimy o pomoc w poszukiwaniach.
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy na ul. Kościuszki w Pułtusku. Na oznaczonym przejściu dla pieszych potrącony został pieszy. Sprawca zdarzenia – kierujący Fiatem Seicento koloru niebieskiego o początkowym nr rejestracyjnym WMA, z uszkodzonym przodem, uciekł z miejsca zdarzenia. Niestety pomimo reanimacji 18-latka nie udało się uratować.
Świadkowie zdarzenia lub osoby znające sprawcę proszeni są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Pułtusku, osobiście bądź dzwoniąc pod nr tel.: 23 6927200
AKTUALIZACJA
Jak zostaliśmy poinformowani, sprawca śmiertelnego wypadku został zatrzymany. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec powiatu makowskiego.
Przecież niebieskich fiatow seicento na WMA jest pewnie z 8. Do drzwi każdego z właścicieli już dawno powinna zapuka policja.
Podstawowa sprawa. To, że pieszy został potrącony na przejściu nie czyni kierowcy pojazdu ” sprawcą zdarzenia”. Pieszy przed wejściem na pasy ma obowiązek zachować szczególną ostrożność i upewnic się czy może przejsć bezpiecznie. Tym bardziej jeśli do zdarzenia doszło w nocy to najprawdopodobniej kierowca nie zauważył pieszego a ten poprostu wlazł mu przed maskę.
Jakby to nie była jego wina to by nie uciekł!!!
A skąd wiesz jaki był motyw ucieczki ? Młody chłopak mógł być np. pijany ale też mógł się przestraszyć.
Jakby nie było..uciekł nie udzielając pomocy
Za nieudzielenie pomocy osobie poszkodowanej w wypadku grozi do 3 lat więzienia. Obowiazkiem sprawcy jako osoby uczestniczącej było zatrzymanie się i udzielenie pomocy!!! Nie ma tłumaczeń ludzie!
jest tam wielki znak uwaga piesi widząc w takiej sytuacji nawet zblizajacego się do przejścia przechodnia ma.obowiazek mu ustąpić nie chcij trafić na pasach na kogoś takiego jak kierowca tego samochodziku
Z przechodzeniem na pasach jest tak że pieszy nie wygra z autem A nawet najlepszy kierowca może się zagapic bądź zamyslec
140/h w terenie zabudowanym – zero rozumu i wyobraźni. Wina oczywista
A z kond sa takie inormacje ze tyle jechał