Uwaga na pieszych!

Ślisko, ciemno, niebezpiecznie. Tak najkrócej można scharakteryzować jesienno-zimowe warunki drogowe. Grupą szczególnie narażoną na udział w wypadkach drogowych są piesi i rowerzyści. Często zupełnie niewidoczni. Piesi w ciemnych ubraniach, bez odblasków, a rowerzyści bez oświetlenia poruszający się po nieoświetlonych drogach. Tylko od początku września w Radomiu doszło do 17 wypadków z udziałem pieszych. Wielu z nich było pod wpływem alkoholu.

Warto pamiętać, że poruszając się drogą po ciemku bez elementów odblaskowych jesteśmy widoczni w światłach mijania z odległości 20 – 30 metrów. Samochód jadący z prędkością 90 km/h (prędkość dopuszczalna poza obszarem zabudowanym) pokonuje 25 metrów w ciągu 1 sekundy. Kierujący zatem nie ma żadnych szans na jakąkolwiek reakcję. Jeśli pieszy wyposażony jest w element odblaskowy, wówczas kierowca zauważy go już z odległości 130 -150 metrów, czyli ok. 5 razy szybciej. Dlatego tak ważne jest aby „niechronieni uczestnicy ruchu drogowego” dla własnego dobra, korzystając z drogi po zmierzchu, mieli na sobie widoczne dla innych uczestników ruchu elementy odblaskowe. Prawidłowo noszone odblaski powinny być zauważalne dla kierujących nadjeżdżających z obu kierunków i umieszczone w takim miejscu, aby znalazły się w polu działania świateł samochodowych. Pieszy jest tzw. niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego, ponieważ w trakcie „zderzenia” z pojazdem nie chroni go nic. To grupa najbardziej narażona na udział i tragiczne konsekwencje wypadków drogowych. Wydaje się, więc, że to właśnie piesi i rowerzyści powinni być najbardziej zainteresowani poprawą swojego bezpieczeństwa na drodze. Niestety, zupełnie nie przejmują się zaleceniami dotyczącymi używania elementów odblaskowych.

Apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności, szczególnie w pobliżu przejść dla pieszych, a poza miastem o baczniejsze zwracanie uwagi na pobocza. W strugach deszczu czy we mgle, piesi i rowerzyści są po prostu niewidoczni i na reakcję kierowcy bywa czasem za późno. Policjanci będą nakładać mandaty karne na wszystkich pieszych, którzy m.in. przechodzą przez jezdnię w miejscach niedozwolonych oraz kierowców, którzy stwarzają zagrożenie na przejściach dla pieszych.

Policjanci z radomskiej „drogówki” codziennie ujawniają tego typu wykroczenia popełniane zarówno przez pieszych, jak i przez kierowców. I tak np. w poniedziałek (30.09.) policjanci pełniąc służbę na terenie miasta w nieoznakowanym radiowozie wyposażonym w videorejestrator zauważyli na ulicy Kieleckiej vw, który widząc kobietę przechodzącą przez przejście nie tylko nie zatrzymuje się przed przejściem, ale nawet nie zwalnia. Policjanci zatrzymali pojazd – 51-letnia kierująca została ukarana mandatem i punktami karnymi. Natomiast przedwczoraj policjanci „drogówki” zauważyli na ulicy Warszawskiej grupę osób czekającą przed przejściem dla pieszych. Jednemu z mężczyzn tak bardzo się śpieszyło, że postanowił przejść na czerwonym świetle. Policjanci zarejestrowali to wykroczenie i ukarali go mandatem karnym.

Osoby, które chcą przemieścić się na drugą stronę ulicy powinny zawsze pamiętać, że nawet na przejściu dla pieszych istnieją zagrożenia i zawsze trzeba się upewnić czy kierowca nas widzi i zdąży zareagować. Jeśli nie ma takiej pewności, lepiej nie wchodzić na pasy. Podczas samego przechodzenia też trzeba zwracać uwagę na zachowanie kierujących. Nie wszyscy cierpliwie czekają aż pieszy wejdzie na chodnik. Prewencyjna obecność patroli ruchu drogowego nie przyniesie jednak rezultatów jeśli nie będziemy sami pamiętali o przestrzeganiu zasad ruchu drogowego i nie zadbamy o własne bezpieczeństwo.

 


Justyna Leszczyńska


Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments