Uliczki wokół przasnyskiego rynku są objęte strefą zamieszkania, co powoduje, że obowiązuje tu ograniczenie prędkości do 20 km na godzinę, a pieszy ma pierwszeństwo przed samochodem. Nieodpowiedzialni kierowcy uznali serce miasta za doskonały tor wyścigowy, co stało się zmorą okolicznych mieszkańców.
Dziś zastępca burmistrza Łukasz Machałowski oficjalnie zapowiedział, że dalsze łamanie przepisów wywoła stosowną reakcję służb.
– Samorząd od jakiegoś czasu analizuje sytuację związaną z ,nielegalnymi wyścigami wokół przasnyskiego Rynku. Brak wyobraźni niektórych kierowców (Opel Astra Coupe srebrny, Uno czerwone, Punto II Coupe niebieskie, czarne BMW, srebrne Audi A4). Miasto ponosi duże nakłady finansowe i organizacyjne, celem zapewnienia porządku i bezpieczeństwa w mieście. Stąd też analizujemy na bieżąco monitoring i sprawdzamy zgłaszane do nas sytuacje. O każdym przypadku naruszenia przepisów będziemy na bieżąco zawiadamiać Komendę Powiatową Policji w Przasnyszu – poinformował Łukasz Machałowski, zastępca burmistrza Przasnysza.
No to czekamy na te działania już to widzę .połowa sierpnia biały dzień czekam na kebaba gość śpi na ławce przy drodze piwo pod ławka jedzie oznakowany dwie kobietki w środku nawet nie zwolnil
Tak. Niektórzy jeżdżą codziennie 100 razy dookoła rynku z dozwoloną szybkością? Co z nimi?😁 I co z objazdem dookoła klasztorów przasnyskich który chyba dziś się miał skończyć? Wczoraj wbrew objazdowi podczas mszy św gdzie parkują pobożni parafianie wjechał jeden TIR obcokrajowiec drugi tutejszy zgodnie z objazdem i zakorkowali skrzyżowanie szpitalnej z 3 mają na długie minuty bo nie mogli się wyminąć… Może ten objazd był jednak źle skonstruowany? I władze miasta powinny się zainteresować problemem? W końcu to najważniejsze zabytki miasta jedne z najpiękniejszych na północnym Mazowszu
W czym problem ściągnąć z Makowa superba z videorejestratorem
Same porządne fury haha. Biedota sie dowartosciowuje popisami. Parchy na zlom
Podejrzewam że przynajmniej połowa z tych rupieci nie przeszła by normalnego przeglądu.
Te wyścigi wokół rynku to tylko jeden etap.Ci sami uczestnicy zagospodarowali sobie przasnyskie ronda do „trenowania umiejętności”. A potem okazuje się że są tak dobrze wyszkoleni za kierownicą (według własnej oceny) i mamy co kilkanaście dni informacje o wypadku śmiertelnym młodych kierowców.
A ile jest wypadków z udziałem „starszych kierowców „?
Rozmawiamy o brawurze i młodych. Szkoda ich ,całe życie przed nimi. Starsi kierowcy nie rozrabiają na rynku i rondach. Temat starszych kierowców można poruszyć w im poświęconym wątku
W wielu krajach za jazdę ponad 50 kmh na trzydziestce płaci się wysoki mandat oraz traci się prawo jazdy. U nas dostaje się jakieś 200 zł do zapłaty i jedzie się dalej. Nie ma co się zatem dziwić, że dresiarstwo szaleje.
Rozbawił mnie ten artykuł. Fakt, że często jeżdzą tam auta z dziurawymi tłumikami, dość głośne, ale wyścigów to jeszcze tam nie widziałem :)Wice-burmistrza i redakcję poniosła fantazja. A te dziurawe tłumiki słychać nie tylko w rynku. Z resztą to i tak nic, w porównaniu z niektórymi motorami.
nie ma to jak dobry flexik *wstaw nazwę auta do 3 tysięcy z lewym przeglądem* na rynku
Te ścierwa rozpleniły się po całej wsi , „Jana Pawła” ,”Wojskowa” i „Żwirki i Wigury” też opanowali. Parkingi to jedna wielka „popielniczka”.
Na skrzyżowaniu Orlika i Słowackiego debile ćwiczą wyjście z zakrętu na pełnym gazie.
Na parkingu stokrotki ćwiczą zajoba na ręcznym.
Jazda na ręcznym to nie drift pajace!
..postawić słupki.. wjazd dostawcy i właściciele i po problemie..a komu brak parkingu niech rowerem dojezdza..
Panie Burmistrzu, proponuję rozważyć rozwiązanie długofalowe, czyli zastosować progi zwalniające na każdej z czterech ulic okalających rynek. I może w końcu rozważyć należny wprowadzenie parkometrów, bo rynek stał się parkingiem dla uczniów i właścicieli sklepów. Wprowadzenie opłaty 2 zł. za godzinę szybko rozwiązałaby problem braku miejsc do parkowania. A właściciele sklepów mogą płacić abonament miesięczny, który i tak rozliczą w kosztach prowadzonej działalności.
W takim razie po co jest parking jeżeli problem jest w tym że ludzie tam parkują?
Piczki a nie policję mamy. Gówniarz szaleje na rondzie zardzewiałym bmw a za nim jedzie radiowóz i … Nic! No co kumpla zatrzymać? No jak? Szok jakiś. Na tych rondach wreszcie ktoś zginie i wtedy będzie biadolenie.