STAROSTWO: CZY POWIAT MOŻE ZAUFAĆ DUETOWI BIEŃKOWSKI-TROCHIMIUK W SPRAWIE BUDOWY BASENU?

Hipokryzja i blokada strefy przez PiS.

W dniu 20 sierpnia 2017 roku Krzysztof Bieńkowski zwołał na strefie gospodarczej konferencję prasową, na której przekonywał, że to on rozwija strefę gospodarczą pod Przasnyszem, a nie żaden PSL. Mało by nas to obchodziło, gdyby nie fakt, że strefa gospodarcza jest nadal blokowana przez Urząd Wojewódzki, w którym pracuje Pan Radny. Domyślamy się, że taki jest pomysł lokalnego PiS na wybory.

Umów się dotrzymuje, obietnice spełnia.

Burmistrz Trochimiuk podał do sądu starostę, bo ten nie zgodził się na zerwanie przez Miasto umowy o wspólnym utrzymaniu hali sportowej w Przasnyszu (koszt ok. 100 tys. zł rocznie). Wcześniej pod wymyślonym pretekstem odmówił współfinansowania boiska Orlik, z którego korzystają prawie wyłącznie mieszkańcy Przasnysza. Całość kosztów spadła na Starostwo, a podatki zbiera Miasto i ani myśli cokolwiek pomóc Powiatowi.

Doświadczenia z przeszłości.

Zastanawiamy się co byłoby z utrzymaniem basenu i lodowiska w Przasnyszu. Dotychczasowe doświadczenie wskazuje, ze Miasto szybko umyłoby ręce zrzucając wszystko na starostwo.

Sławomir Czaplicki
Zastępca Dyrektora
Wydziału Rozwoju Gospodarczego,
Rynku Pracy, Promocji,
Rolnictwa i Ochrony Środowiska

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments