Starostwo: ARMAGEDON W PRZEWOZACH PASAŻERSKICH NIE NASTĄPIŁ.

Biznes szybko zapełnia lukę po upadku Mobilisu. Na drogach powiatu przasnyskiego pojawiły się inne firmy autobusowe. Będą one konkurować zapewne o trasy opłacalne, na których jeździ znaczna liczba pasażerów. W Przasnyszu 2 lipca 2018 r. naliczyliśmy 27 wyjeżdżających autobusów, a pewnie nie były to wszystkie. Starostwo wydało ostatnio 7 decyzji zezwalających na przewóz osób na trasach wewnątrz powiatowych.

Jak sprawdzić dostępne połączenie

Rozkład jazdy linii różnych przewoźników korzystających z dworca w Przasnyszu i przystanków na terenie Powiatu Przasnyskiego na kierunkach: Maków Mazowiecki, Olsztyn, Pułtusk, Mrągowo, Szczytno, Warszawa znajduje się na stronie www.e-podróżnik i w linku: https://www.e-podroznik.pl/…/timeTableSearcherResults.do;js…

Ponadto, wszystkie aktualnie dostępne połączenia z i do miejscowości pośrednich oraz dla pozostałych miast i miejscowości Powiatu Przasnyskiego można sprawdzić za pomocą znajdującej się na stronie wyszukiwarki: https://www.e-podroznik.pl/

Tam, gdzie popyt na przewozy jest znikomy, autobusy już nie kursują od kilku miesięcy.

Mało kto to zauważył, gdyż tam ludzie od dawna jeżdżą własnymi samochodami. Spójność państwa wymaga, aby przynajmniej jeden autobus dziennie dotarł do poszczególnych miejscowości i umożliwił podróżowanie tym, którzy swoich samochodów nie mają. Jednak mała frekwencja na peryferyjnych trasach nie zapewni opłacalności przewoźnikowi. W takich przypadkach państwo powinno poczuć się do obowiązku dopłaty dla zapewnienia opłacalności przewoźnikom. Samorządy mogą zorganizować całą sieć przewozów, utrzymać dworce i przystanki, ale wraz z zadaniami muszą otrzymać na to pieniądze. Gwarantuje to art. 167 Konstytucji RP.

Koszty utrzymania sieci nierentownych połączeń są zbyt duże, aby samorządy mogły znaleźć na to pieniądze, zabierając szkołom, szpitalom, służbom mundurowym, czy drogowcom.

Bez pieniędzy z budżetu Państwa?

Jeśli nawet opinia publiczna wymusi na samorządach przyjęcie tego zadania bez zabezpieczenia środków finansowych, to z natury rzeczy, obowiązek ten będzie wykonywany w sposób niezadowalający. Obecny rząd i parlament pracuje już trzeci rok nad rozwiązaniami ustawy w tym obszarze. Przewiduje się uchwalenie ustawy jeszcze w tym roku. Niestety w projekcie ustawy nic nie mówi się o finansach, jakie budżet państwa przeznaczy na ten cel.

Sławomir Czaplicki

Zastępca Dyrektora

Wydziału Rozwoju Gospodarczego,

Rynku Pracy, Promocji,

Rolnictwa i Ochrony Środowiska