Ranking podnoszony przez eprzasnysz i radnych PiS współpracujących z burmistrzem Przasnysza – kolejną manipulacją
Burmistrz Przasnysza i radni z nim współpracujący z Prawa i Sprawiedliwości korzystając z uprzejmości niektórych mediów, w szczególności eprzasnysz, starają się zdewaluować pierwsze miejsce przasnyskiego starostwa w miarodajnych, czysto matematycznych rankingach dot. pozyskiwania środków zagranicznych dla powiatu, czy inwestycji per capita. W ich odczuciu jako samozwańczych patriotów, nic tylko kochających Przasnysz, każda pozytywna informacja o powiecie przasnyskim wywołuje wielki ból.
Ranking Newsweeka nie dotyczy zadań powiatów
Dlatego za bardziej miarodajny uznali ranking Newsweeka Tomasza Lisa pt. „Gdzie żyje się najgorzej a gdzie najlepiej”. Preferowany przez naszych adwersarzy ranking, o treści sprzecznej z tytułem nie uznaje żadnych zależności jakości życia mieszkańców od takich czynników jak np.: jakość opieki zdrowotnej, bezpieczeństwo mieszkańców, warunki nauczania w szkołach, stan dróg, standardy w opiece społecznej itp.
Za decydujące składniki oceny władz powiatu ranking przyjmuje takie kryteria jak: frekwencja w wyborach samorządowych 2010 r., w rankingu waga tego kryterium to prawie 17%, albo odsetek dzieci 3-5 lat objętych edukacją przedszkolną (waga też prawie 17%) – przecież to zadanie gmin i rodziców, w żadnym przypadku nie powiatów. Pozostałe cztery kryteria to średnia płaca, liczba przestępstw, średnia powierzchnia mieszkania, % populacji pobierającej zasiłek.
Powiat ma odrębny budżet, a nie sumę budżetów gmin
Na jednej z ostatnich sesji podobne zarzuty skierował do starosty przasnyskiego radny z 8 letnim stażem funkcyjnym w radzie powiatu o daleką pozycję budżetu powiatu w jakimś rankingu. Jak się okazało ranking ten obliczał budżet powiatu jako sumę budżetów wszystkich gmin. Ani GUS, ani wspomniany radny nie wiedzieli, że powiaty nie mają żadnego udziału w budżetach gmin lecz dysponują odrębnym własnym budżetem. Taka interpretacja rankingów niczemu więc nie służy, gdyż jest wynikiem kompromitującej niewiedzy.
Od 2004 roku jesteśmy na I miejscu w Polsce. Ci, którzy atakują Starostwo ani razu nie byli nawet w czołówce.
Powiat Przasnyski, jako jedyny w Polsce, jest posiadaczem aż 8 statuetek im. Króla Kazimierza Wielkiego za wielkość inwestycji infrastrukturalnych per capita. To jest prawdziwe i wielkie osiągnięcie władz powiatowych. Naszym adwersarzom ani razu nie udało się trafić na czoło takiej statystyki. To nie są rankingi opłacane, czy nie istotne. Nie można im przeciwstawiać rankingów, które o władzach powiatu w niczym nie świadczą, i nie można z tego robić tym władzom zarzutu, bo to jest prosto nie uczciwe.
Dla oceny pracowitości i skuteczności władz powiatowych najbardziej jest miarodajny ranking pozyskania i wydatkowania zewnętrznych środków finansowych, gdzie powiat przasnyski nieprzerwanie od roku 2004 zajmuje I miejsce w Polsce. Obrazują to poniższe wykresy.
Powiat Przasnyski jednocześnie nieprzerwanie od roku 2001 wydatkuje najwięcej środków w przeliczeniu na mieszkańca. To z kolei obrazują dwa poniższe wykresy: pierwszy pokazujący stan w roku 2001 oraz ostatni z roku 2015.
Sławomir Czaplicki
Zastępca Dyrektora
Wydziału Rozwoju Gospodarczego,
Rynku Pracy, Promocji,
Rolnictwa i Ochrony Środowiska