Przasnyska policja ujęła podejrzanych o włamanie do byłej zajezdni PKS.

Przasnyscy policjanci z Wydziału Kryminalnego w minionym tygodniu zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o dokonanie włamania do budynku po byłej zajezdni PKS w Przasnyszu i kradzieży sprzętu o wartości ponad 23 tys. złotych. Odnaleziono także miejsce przechowywania złodziejskich łupów. Za to przestępstwo dwojgu przasnyszanom grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 października tego roku. Nieznani jeszcze wtedy sprawcy po wyłamaniu drzwi wejściowych do budynku po byłej zajezdni PKS w Przasnyszu, dokonali kradzieży m.in. pieniędzy, komputerów, tachografów, wykaszarki oraz innego sprzętu elektronicznego i narzędzi, służących do naprawy lub kalibracji tachografów w pojazdach ciężarowych powodując straty w wysokości ponad 23 tys. złotych na szkodę mieszkańca Przasnysza.

– Ustaleniem danych personalnych osób mających związek z tym przestępstwem oraz ich zatrzymaniem zajęli się przasnyscy kryminalni. Dzięki wielogodzinnym analizom zgromadzonego materiału dowodowego oraz skutecznej pracy operacyjnej, policjanci w miniony czwartek, 22 października br. dokonali zatrzymania dwóch mieszkańców Przasnysza w wieku 28 i 29 lat, podejrzanych w tej sprawie – poinformował rzecznik KPP Przasnysz asp. szt. Krzysztof Błaszczak

Policjanci ustalili również miejsce, w którym sprawcy ukryli skradzione przedmioty. Dzięki skutecznej pracy przasnyskich policjantów, skradzione mienie powróciło do właściciela. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem, za co kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

M. Jabłońska