Próbował zastrzelić psa wiatrówką. Teraz trafi do więzienia.
5 miesięcy pozbawienia wolności, zakaz posiadania psów na okres 3 lat, nawiązka w kwocie 2.000 zł oraz przepadek wiatrówki – to efekt wyroku Sądu Rejonowego wobec 64-letniego Leszka J. za usiłowanie zabicia psa strzałem z wiatrówki. Sąd nakazał podanie wyroku do publicznej wiadomości.
Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadziła postępowanie przygotowawcze w sprawie usiłowania zabicia psa rasy mix, do którego doszło w dniu 28 sierpnia 2019 r. w miejscowości Susk Stary.
– Tego dnia jeden z mieszkańców strzelił do psa z broni typu wiatrówka typu Striker kaliber 5,5 mm. Na skutek postrzelenia zwierzęcia, doznało ono krwawienia z grzbietowej części nosa. Dochodzenie zostało zakończone skierowaniem do Sądu Rejonowego w Ostrołęce aktu oskarżenia przeciwko Leszkowi J. (64 lata), który stanął pod zarzutem popełnienia przestępstwa z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt, tj. o usiłowanie zabicia psa — informuje prokuratura.
25 lutego 2020 r. Sąd Rejonowy uznał Leszka J. za winnego zarzuconego mu aktem oskarżenia czynu i wymierzył mu karę 5 miesięcy pozbawienia wolności. Orzekł wobec oskarżonego zakaz posiadania psów na okres 3 lat, nawiązkę w kwocie 2.000 zł oraz przepadek wiatrówki.
Sąd nakazał nadto podanie wyroku do publicznej wiadomości.
M. Jabłońska
I bardzo dobrze.
A skoro sąd upublicznił wyrok, to chyba powinniśmy też poznać nazwisko, adres i wygląd tego degenerata?
5 lat, nie 5 Msc.
Oczywiście potępiam czyn ale jaki wyrok powinien być za postrzelenie człowieka z wiatrówki a śrut trafił w kończynę. Pewnikiem nie sanki a i zawias niepewny.
Oklep dostanie pod celą to na pewno.
Że takie łajzy jeszcze po świecie chodzą i życie biednym zwierzętom chcą skracać Sądy skazują na małe kary a my takich utrzymywać musimy