Policjanci odzyskali skradzioną Toyotę Yaris, a przynajmniej to co z niej zostało.

Policjanci makowskiej policji odnaleźli skradzioną Toyotę, samochód był już rozebrany na części. 37 – letni mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa.

Kradzież pojazdu miała miejsce w nocy z 4/5 września na terenie gminy Płoniawy – Bramura. Nieznani sprawcy z niestrzeżonego parkingu ukradli zaparkowaną Toyotę Yaris. W toku dalszych czynności kilka dni później policjanci Wydziału Kryminalnego makowskiej policji odnaleźli części od skradzionego pojazdu w garażu na prywatnej posesji u 37 – letniego mieszkańca powiatu węgrowskiego. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut paserstwa. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.