O ŚDS w kontekście Dnia Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną

Już niedługo, bo 22 maja 2013 roku dla Środowiskowego Domu Samopomocy zbliża się bardzo ważny moment, jakim będzie Dzień Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną, jednocześnie będzie to także Europejski Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych.

      Warto zatem na chwilę zatrzymać się, zdystansować do otaczającego nas świata i przeanalizować cały dotychczasowy dorobek ŚDS, jego sukcesy, których bez wątpienia nie brakuje oraz skupić się przede wszystkim na uczestnikach i korzyściach płynących dla nich z pobytu w swoim „drugim domu”. Sam Jan Paweł II, wielki autorytet Polaków mawiał, iż „Osoby niepełnosprawne w pełni są podmiotami ludzkimi z należnymi im wrodzonymi, świętymi i nienaruszalnymi prawami, które mimo ograniczeń cierpień wpisanych w ich ciało i władze, stanowią jednak o szczególnym znaczeniu godności i wielkości człowieka”.

Tę godność uczestnicy prezentują na co dzień, nie załamując się, z pomocą terapeutów budują swój optymistyczny, mimo wszystko światopogląd a czas w Środowiskowym Domu spędzają głównie na pogłębianiu swoich pasji i talentów. 15- letni dorobek przasnyskiego Domu świadczy o tym, iż nikt tu nie próżnuje. Uczestnicy rozwijają bowiem swoje talenty muzyczne, aktorskie, kulinarne, plastyczne i sportowe. Do niezaprzeczalnych sukcesów zaliczyć można wszelkie wyjazdy integracyjne na terenie województwa mazowieckiego, turnusy rehabilitacyjne, pozytywne promowanie twórczości osób niepełnosprawnych, wszelkie wystawy ich prac zatytułowane „Świat mało znany”, organizowane dzięki przychylności Muzeum Historycznego w naszym mieście, spartakiady oraz liczne spektakle teatralne i filmy fabularne z udziałem uczestników ŚDS.

Odkąd istnieje Środowiskowy Dom Samopomocy, to jest od 1997 roku, mamy na swoim koncie m.in. takie przedsięwzięcia jak musical integracyjny „Pan Twardowski”, który towarzyszył obchodom 5- lecia naszego Domu (2003 r). Musical odniósł wielki sukces, został wystawiony kilkakrotnie, m.in. w Miejskim Domu Kultury w Przasnyszu oraz w „Starej Prochowni” w Warszawie i odbił się szerokim echem. Było to wydarzenie kulturalne, jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne nie tylko ze względu na wartości, które ze sobą niosło.

Na następny sukces nie trzeba było długo czekać, po dwóch latach, to jest w 2004 roku Środowiskowy Dom Samopomocy wziął udział w nagrywaniu sceny przez przasnyskich filmowców amatorów Grupy Filmowej „Sajgon” do filmu pt. „Trzymajmy się planu”. Uczestnicy i terapeuci mieli okazję pracować z takimi sławami, jak Andrzej „Piasek” Piaseczny oraz Marcin Miller, lider zespołu „Boys”.

W 2005 roku uczestnicy ŚDS wraz z przasnyskimi gimnazjalistami przygotowali spektakl pt. „Jędrek Jeżyk”, nie bez powodu mówiący o odmienności. I tym razem teatr okazał się doskonałą terapią, sposobem na realizację marzeń i naukę empatii. Trzy lata później Środowiskowy Dom obchodził swoje 10- lecie, na które tym razem podopieczni Domu wystąpili w tańcu wraz z wolontariuszami z ZSP w Przasnyszu. Okazało się, iż ruch, muzyka i taniec to kolejny żywioł uczestników.

Po kolejnej, okrągłej rocznicy przyszedł czas na projekt pt. „Tworzymy własną legendę”, program działań promocyjnych na rzecz integracji osób niepełnosprawnych z Przasnysza”. Premiera filmu odbyła się 19 marca 2010 roku w Kinie Światowid – Miejski Dom Kultury w Przasnyszu. Zewsząd popłynęły gratulacje i słowa uznania. Film trwający zaledwie 16 minut i opowiadający historię powstania miasta Przasnysz zawierał sceny fabularne, dokumentalne i inscenizowane na dokumentalne. Wystąpiły w nim 24 osoby, w tym tylko pięć zdrowych. W produkcję było zaangażowanych ponad 70 osób, w tym harcerze, leśnicy, przedsiębiorcy, nauczyciele i księża. Można było go oglądać w przasnyskim kinie na specjalnych pokazach. Niepełnosprawni po raz kolejny udowodnili, iż mogą być równie dobrymi aktorami, jak osoby zdrowe. 10 listopada 2010 roku na temat filmu „Tworzymy własną legendę” powstał nawet felieton, który został wyemitowany w programie „Eurokapitalni” w TVP 1.

Jeszcze w tym samy roku sukces odniósł także projekt „Nasza dziewczynka z zapałkami”- program działań promujących aktywny udział osób niepełnosprawnych w życiu kulturalnym społeczności lokalnej. Projekt realizowany był przez Fundację Przasnyską w partnerstwie ze Środowiskowym Domem Samopomocy w ramach, którego powstał film fabularny opowiadający historię opartą na motywach baśni H. Ch. Andersena „Dziewczynka z zapałkami”. Uczestnicy ŚDS po raz kolejny mogli wcielić się w niezwykłe role i dać popis swojego talentu, determinacji i odwagi. „Chłopiec z zapałkami” to film integracyjny, którego premiera uświetniła obchody trzecich urodzin Fundacji Przasnyskiej. W krótkiej, ale wzruszającej i głębokiej fabule ujawniła się chęć przełamywania stereotypów dotyczących osób niepełnosprawnych, poprawy ich wizerunku w środowisku lokalnym, a także integracja z lokalnym środowiskiem.

Tegoroczne zmagania związane z przygotowaniami do spektaklu integracyjnego „JaKto” także zaowocowały sukcesem. Spektakl mówiący o przekraczaniu barier między ludźmi zdrowymi i niepełnosprawnymi, o egzystencji człowieka, sensie ludzkiego istnienia do dziś cieszy się uznaniem wśród środowiska lokalnego. Zbliżający się Dzień Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną jest kolejną okazją do wystawienia tegoż widowiska. Obchody te w znacznym stopniu mają przyczynić się do zmiany postaw społecznych wobec osób z upośledzeniem umysłowym. Zaproszona została na nie przasnyska młodzież oraz przedstawicieli zaprzyjaźnionych placówek opiekujących się osobami niepełnosprawnymi z województwa mazowieckiego (Ostrów Mazowiecka, Strzegowo i Myszyniec). Po części artystycznej uczestnicy i zaproszeni goście zwiedzą odnowiony Ratusz oraz wystawę zatytułowaną „Megality- kamienie giganty”, następnie odbędzie się grill integracyjny połączony z zabawą taneczną. Za pomoc w jego organizacji serdecznie dziękujemy darczyńcom, którzy przekazali wyroby piekarnicze, mięsne i mleczrskie na ten cel, to jest Piekarni Barbary Chełchowskiej, Piekarni Ireneusza Obidzińskiego, Hurtowni Mięsa, Wędlin i Drobiu Modesta Zembrzuskiego oraz Spółdzielni Mleczarskiej „Mazowsze” w Chorzelach.

Spotkanie to jest kolejną inicjatywą Środowiskowego Domu Samopomocy, na której na pewno nie poprzestaniemy. Warto bowiem podejmować wszelkie działania na rzecz młodych i uzdolnionych osób niepełnosprawnych. Korzyść jest bowiem obopólna. Nasi uczestnicy mają szansę rozwinąć skrzydła, „wyjść do ludzi”, a nie skazywać się na bierną egzystencję. Rodzice osób niepełnosprawnych najlepiej odczuwają zmiany, jakie zachodzą w ich dzieciach. Są wdzięczni za to, że placówka kształci, wspiera i daje możliwości rozwoju ich latoroślom. Mama jednego z podopiecznych ŚDS, Piotra Wędzyńskiego tak odpowiada zapytana o rozwój syna: – Jest o wiele lepiej, Piotrek jest spokojniejszy, najwidoczniej miło spędza czas w ŚDS. Ja też jestem o niego spokojna. Wiem, że jest w dobrych rękach. Piotrek przyzwyczaił się już do Środowiskowego Domu Samopomocy. Zdarzy się, że zachoruje, wtedy tęskni i opowiada o kolegach i koleżankach oraz terapeutach. ŚDS to jest naturalne otoczenie, czuje się w nim jak ryba w wodzie.

Każdy z uczestników ŚDS ma jakieś ukryte talenty, które przy odrobinie chęci mają szansę wypłynąć na światło dzienne. Każdy z nich może być aktorem, malarzem, sportowcem lub poetą. Na dowód tego warto przytoczyć utwór, które z głębi serca stworzył jeden z naszych uczestników, Piotr Daniszewski:

„Oj Tatry”

Oj, Tatry, moje Tatry
Z Giewontem na czele!
Już wasz Papież kochany
Jest czczony w kościele.

Siedzi w Jaszczurówce,
Na Krzeptówkach drzemie
I z owych kościołów
Patrzy na to plemię,
Które Polakami
Zwie się od dawna,
A jego historia
Jest na wieki sławna.

Oj Tatry, me Tatry!
O Papieskie góry!
Z was wyrastają
Góralowi córy.

Z Krzeptówek wędruje
Góralska pieśń chwały.
Na ołtarze idzie
Nasz Papież wspaniały.

           Konkluzja jest zatem prosta- osoby niepełnosprawnej nie należy pomijać, ani traktować jej jak „odmieńca”, ale traktować ją jak normalnego, w niczym gorszego człowieka. Ma ona bowiem takie same ambicje, marzenia i talenty. Lęk przed osobami niepełnosprawnymi wynika najczęściej z niewiedzy- czasami nie wiemy, jak mamy się zachować wobec osób chorych. Na szczęście są też tacy, którzy potrafią się zatrzymać, i pomimo tego, że też się boją, w końcu zaczynają rozumieć, że to też zwyczajny człowiek, który może nie ma zdrowych nóg, czy rąk, ale potrafi z tym żyć, co więcej cieszyć się tym życiem i dawać innym przykład. Jeżeli ktoś w to zwątpi, niech otworzy przypadkową stronę internetową, któregoś z Środowiskowych Domów Samopomocy albo weźmie do ręki gazetę lokalną i przeczyta o dokonaniach osób niepełnosprawnych, także naszych uczestników.


MOPS Przasnysz


Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments