Nowe przepisy. Kto jest zwolniony z noszenia rękawiczek jednorazowych w sklepie, podczas zakupów.
Od 26 kwietnia niektóre osoby są zwolnione z noszenia rękawiczek jednorazowych w sklepach. Wiemy w jakich przypadkach i kto może o tym zadecydować.
Epidemia koronawirusa zbiera swoje żniwo. Codziennie jesteśmy informowani o kolejnych przypadkach zakażenia Covid-19. W miejscach publicznych nosimy maseczki ochronne, a w sklepach zakładamy rękawiczki jednorazowe. Dla wszystkich jest to niekomfortowa sytuacja, ale są osoby, które nie powinny tego robić. Regulują to zmiany, które weszły w życie 26 kwietnia.
Dotychczas zakładanie rękawiczek jednorazowych w sklepach było obowiązkowe dla wszystkich obywateli. Nie przewidziano jednak sytuacji, kiedy ktoś jest chory i ich założenie może powodować uszczerbek na zdrowiu. 26 kwietnia, w Dzienniku Ustaw pojawiła się nowelizacja rozporządzenia w sprawie ograniczeń, nakazów i zakazów, które obowiązują w Polsce. Zwalnia ona niektóre osoby z tego obowiązku.
W rozporządzeniu Rady Ministrów z 26 kwietnia czytamy:
Obowiązek, o którym mowa w ust.8, nie dotyczy osób, które nie mogą zakładać lub zdejmować rękawiczek z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, lub osoby mające trudności z samodzielnym założeniem lub zdjęciem rękawiczek
Ważną informacją jest to, że nie musimy posiadać żadnego zaświadczenia od lekarza.
w.b.
Jest obowiązek zakładania rękawiczek, ale nie w każdym sklepie są!
To SE kup !
Czy z Tobą wszystko w porządku?
Obowiązek zapewnieniw rękawiczek dla klientów został.nałożony przez prawo na sklep. A swoja droga to bym nawet wolala kupić, ale na pewno nie u osób które wykorzystują sytuacje i masakratycznie winduja ceny.
sklep ma obowiązek zapewnić rękawiczki LUB płyn do dezynfekcji. A kupujący ma obowiązek podczas zakupów mieć rękawiczki, niezależnie od tego czy sklep je zapewni czy nie
Najlepiej żeby rozdawali za darmo jak maseczki, bo kupić sobie to niełaska
Postawa roszczeniowa , do tego doprowadzają władze dając to , następnie tamto i tak jak za pociągnięciem sznurka. ŻAŁOSNE .
Ja rękawiczek nie ubieram, skoro ich w sklepie nie ma. A gdy już po zakupach jestem, mam w aucie płyn dezynfekujący. Używam.