Nasza interwencja. Punkt pobrań krwi w przychodni „SALUS” w Chorzelach wznowi działanie.

Punkt pobrań krwi w chorzelskiej przychodni przy ul. Grunwaldzkiej przed epidemią funkcjonował trzy razy w tygodniu. Choć przychodnia wznowiła fizyczne przyjmowanie umówionych telefonicznie pacjentów, punkt pobrań jest do tej pory nieczynny, a pacjenci są kierowani do laboratoriów w Przasnyszu lub Szczytnie. Jest to szczególnie uciążliwe w przypadku seniorów, którzy muszą stale monitorować stan swojej krwi i wykonywać badania regularnie. W rozmowie z doktorem Bogdanem Jaroszewskim usłyszeliśmy doskonałe wieści.

 

Do naszej redakcji zwrócili się pacjenci z Chorzel którzy, aby wykonać laboratoryjne badania krwi, muszą odbywać kilkudziesięciokilometrowe podróże. Dla osób, którym badania są zlecane okazjonalnie, nie stanowi to większego problemu, ale kłopoty zaczynają się w przypadku pacjentów, którzy ze względu na stan zdrowia muszą mieć stale monitorowane czynniki krzepnięcia krwi i przechodzić badania regularnie. Poranne podróże do innych miast są nie tylko uciążliwe, ale i kosztowne, a warto pamiętać, że często dotyczy to seniorów, którym przymusowe wycieczki rujnują domowe budżety i dezorganizują życie.

Skontaktowaliśmy się z doktorem Bogdanem Jaroszewskim, który potwierdził, że ze względu na obostrzenia sanitarne, funkcjonowanie punktu pobrań w Chorzelach jest chwilowo zawieszone, a pacjenci otrzymują skierowania do laboratoriów w szpitalu w  Przasnyszu oraz w Szczytnie, z którymi „SALUS” ma podpisane umowy. Chodzi o ograniczenia wynikające z niewielkich rozmiarów chorzelskiego punktu pobrań oraz przepisów sanitarnych dotyczących społecznego dystansu.

Jak wyjaśnił doktor Jaroszewski, punkt był obsługiwany przez laborantki ze Szczytna i przed epidemią przyjmował pacjentów 3 razy w tygodniu (w poniedziałki wtorki i czwartki) po 2 godziny, co powodowało się kumulowanie pacjentów w jednym czasie i miejscu. Jest to nie tylko sprzeczne z obecnie obowiązującymi przepisami, ale i ryzykowne, ponieważ wykrycie przypadku koronawirusa w chorzelskiej przychodni spowoduje jej zamknięcie na minimum dwa tygodnie, co oznacza dramat dla blisko 7 tysięcy osób korzystających z jej usług.

Nie zmienia to faktu, że kierownictwo przychodni stale myślało nad taką organizacją ruchu pacjentów w punkcie pobrań, która pozwoli ograniczyć ryzyko do minimum. Doktor Jaroszewski podszedł ze zrozumieniem do zgłaszanych za naszym pośrednictwem problemów pacjentów oraz sugestii, że punkty pobrań krwi w innych miastach funkcjonują, choć wpuszczają swoich pacjentów pojedynczo, zapewniając społeczny dystans.

Jeszcze podczas pisania tego artykułu otrzymaliśmy telefon od doktora, od którego usłyszeliśmy doskonałe dla mieszkańców wieści. Wraz z kierownictwem laboratorium w Szczytnie, które dotychczas obsługiwało chorzelski punkt pobrań, ustalono, że możliwe będzie przywrócenie jego funkcjonowanie już od wtorku 1 września. Pacjenci będą jednak musieli liczyć się z tym, że będą wzywani pojedynczo, a ich wizyta będzie wcześniej umawiana telefonicznie.

Stąd też kierownictwo Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „SALUS” w Chorzelach zwraca się z prośbą do pacjentów o cierpliwość i wyrozumiałość oraz stosowanie się do poleceń personelu przychodni, co pozwoli przywrócić stacjonarną obsługę w punkcie pobrań przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa wszystkim pacjentom i personelowi NZOZ „SALUS” w Chorzelach.

Pamiętajmy, że ograniczenia funkcjonowania placówek medycznych nie wynikają ze złej woli personelu, ale z obowiązujących przepisów, określających schemat postępowania w POZ oraz NiŚOZ.  Kontakt z przychodnią „SALUS” jest możliwy pod numerem tel. 29 751 50 60 lub 697-207-060.

 

M. Jabłońska


 

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Pilot
Pilot
3 lat temu

Punkt pobrań Falus 😂😂😂

Zasada
Zasada
3 lat temu

A czego to doktor? Taki mądry człowiek by w takiej dziurze nie pracował. My mamy lekarzy 🙂

Pacjent
Pacjent
3 lat temu

Weźcie wybranych losowo 100 osób i powiedzcie by spróbowały coś załatwić w ośrodku bezpośrednio. Może 10% się dostanie

Nina
Nina
3 lat temu

Świetny i oddany pacjentom lekarz. Wszędzie są obostrzenia.