Masz za dużo? Nie wyrzucaj. Potrzebujesz? Przyjdź – w Przasnyszu ruszyła Jadłodzielnia!

Przasnysz dołączył właśnie do miast, w których funkcjonują jadłodzielnie. To miejsca, w których możemy zostawić jedzenie, którego mamy za dużo, zaś osoby, którym go brakuje, mogą przyjść i się częstować.

Jadłodzielnia powstała jako wspólny projekt zespołu hospicjum Amicus.

–  Jeżdżąc do domów naszych chorych, spotykamy bardzo wielu życzliwych i dobrych ludzi, którzy potrafią i chcą pomagać. Przykładów takiej pomocy mamy mnóstwo. Widzimy też często, jak brakuje pieniędzy, ale honor nie pozwala powiedzieć, że nie ma i poprosić o pomoc. Każdy z nas ma coś, co mógłby podarować drugiemu człowiekowi. Wspólnymi siłami stworzyliśmy miejsce, w którym każdy kto ma więcej, może podzielić się z drugim, który ma mniej – mówi nam lek. Barbara Potaczek, pomysłodawczyni projektu.

Hospicyjna Jadłodzielnia znajduje się przy ul. Świerczewo 23 (stary drewniany dom naprzeciwko Hospicjum Amicus).

– Trwa pandemia. Jeżeli nie okażemy sobie nawzajem odrobiny życzliwości, ktoś może zostać głodny. Może to sąsiad z małymi dziećmi, może sąsiadka na emeryturze. Nie trzeba być bardzo ubogim, żeby nie mieć co jeść. Jeżeli ugotowałeś za dużo zupy – wlej do słoika, podpisz datą i przynieś do Jadłodzielni. Jeżeli zauważyłeś w Jadłodzielni kawałek pysznego ciasta – częstuj się. Nie wyrzucaj jedzenia – dodaje nasza rozmówczyni.

Jadłodzielnia jest czynna codziennie od 7.00 do 20.00. Najważniejszą obowiązującą w niej zasadą jest ta, że przynosimy produkty, które moglibyśmy sami zjeść, a więc takie, które nie przekroczyły terminu przydatności do spożycia (należy spożyć do…) i zapakowane. Mogą to być zarówno produkty gotowe, o których wiemy, że nie damy rady ich zjeść, jak i wyroby własne, np. ciasta, zupy, itp. Te należy starannie zapakować, nakleić opis potrawy i koniecznie datę przygotowania.

ren