Mamy nagranie z potrącenia na pasach 18-letniego mieszkańca powiatu makowskiego ???
O tragicznym zdarzeniu informowaliśmy w piątek 11 października. Na prostym odcinku drogi kierujący Fiatem Seicento śmiertelnie potrącił przechodzącego przez przejście dla pieszych 18-letniego mieszkańca pow. makowskiego.
Sprawca, 25-letni mieszkaniec powiatu makowskiego, oddalił się z miejsca zdarzenia. Niestety pomimo reanimacji młody mężczyzna zmarł.
Dziś otrzymaliśmy wideo z jednej z kamer przemysłowych, na którym uchwycony został moment potrącenia młodego mieszkańca powiatu makowskiego. Film przesłał nasz Czytelnik, który krótko to uzasadnił – „mam dość czytania jak go bronią i tłumaczą ucieczkę szokiem. Sami zobaczcie jak było”.
Niech teraz ktoś napisze, że jechał wolno!
Niech teraz ktoś napisze, że trzeźwy wszedł normalnie na pasy, upewniając się, że może wejść.
Nawet jeśli wtargnął chociaż ja bym tego tak nie nazwał po tym ile czasu już był na pasach…
ZASRANY obowiązek kierowcy jest udzielić pomocy poszkodowanemu.
Niech go sądzą jak za zbrodnie.
Ja, stał przed przejściem wszedł wolno. Kierowca przed przejściem MUSI ZACHOWAĆ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ.
nie jechał wolno ale pieszy nie spojrzal w lewo przed wejsciem na przejscie
Spojrzał, nie spojrzał. Ale już schodził
Konrad Chyba ślepy jesteś… Zobacz gdzie on już był, spojrzał się w lewo jak przechodził, był już prawie na środku jezdni. To jest teren zabudowany a nie tor wyścigowy i na dodatek jeszcze spier….lil. Dożywocie dla debila a dla rodziny wyrazy współczucia.
Spojrzał się w lewo na środku przejścia. A przed wejściem na nie nie .wina leży po obu stronach.
Konrad. Myślę że ten gość też nie jechał z dozwolona prędkością w terenie zabudowanym. Jak widać z nagrania zero hamowania przed pasami. I tu wina jest tylko po jednej stronie, po stronie kierowcy.
Gówno prawda! Pieszy był już za połową pasów a debil za kierownicą nawet nie raczył zachować jakiejkolwiek, nawet najmniejszej ostrożności zbliżając się do przejścia. Co innego gdyby pieszy i kierowca jednocześnie znaleźli się na pasach, w tym samym momencie. Poza tym analizując prędkość z jaką kierowca uderzył w pieszego to niestety pieszy nie miał prawa zauważyć zbliżającego się pojazdu! Oby nigdy w życiu nikomu z Twich bliskich coś takiego się nie przydarzyło. Pozdrawiam
Konrad, jak kiedyś będziesz robił prawo jazdy, to dowiesz się, że pieszy na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo, a kierowca zbliżając się do oznakowanego przejścia ma obowiązek zachowania szczególnej ostrożności. Zatem nie ma żadnej przesłanki do twierdzenia o winie pieszego.
Nie dożywocie,chcesz żywić tego patusa ze swoich podatków?
Na pal go nabić albo koniami rozerwać.
Prawidłowo zniszczyć debila!!!
Dokładnie, skur…syn zniszczył ludziom życie. Chłopakowi odebrał życie a rodzicom odebrał wszystko co kochali .
Pieszy mógł iść nawet z zamkniętymi oczami – to nie ma znaczenia, bo BYŁ JUŻ NA PASACH. Kierowca nawet nie hamował. Wina ewidentna. Dożywotni zakaz kierowania pojazdami i bardzo surowa kara więzienia – plus odszkodowanie dla rodziny ofiary. Tylko surowe restrykcje mogą zmienić chorą mentalność piratów drogowych, bo edukacja nie daje efektów.
Jeżeli uważacie, że strona leży po dwóch stronach to się grubo mylicie chłopak spojrzał raz A porządnie czy jedzie samochód.. Ten który spowodował wypadek moim zdaniem powinieneś sobie teraz posiedzieć i to długo posiedzieć.. WSPOLCZUJE TYLKO RODZINNIE CHLOPCA KTORY NIE ZYJE ..
Oczywiście, że nie spojrzał. Mało tego, kierowca mrugał mu długimi ale ten najebany wlazł i miał wywalone jajca na to co sie wokół niego dzieje. Ewidentna współwina.
Weź rozpęd przypierdol z baranka w ścianę to może zaczniesz myśleć
Nikt nie mrugał, wina kierowcy po co tyle jechał w teranie zabudowanym – 1000Q
Chlopak nawet nie zdążył pomyśleć żeby wiać. Wina jest tylko i wyłącznie kierowcy i wszystko w tym temacie.
Jeśli on tak zapier…. ał czy on był trzeźwy ? Wydaje mi się że nie był jak uciekł z miejsca zdarzenia i nie udzielił pomocy. Dostanie zapewne śmieszną karę ,a chłopakowi życia nie wróci nikt ? Żeby Go Skurwiela spotkała jeszcze większa tragedia ❗❗❗
wiem, ze kazdy jest ciekawy ale naprawde trzeba to puszczac? przeciez dla obu rodzin to koszmar… ludzie opanujcie sie.
dobrze, że jest nagrania. Nie czytała Pani jak bronili tego chłopaka, że jechał wolno, że nie jego wina. teraz wszyscy widzą jak było.
A było tak, że owszem, jechał szybko ale pieszy najebany nie rozglądając się centralnie mu wlazł przed maskę. Kierowca mrugał mu długimi ale ten miał wyjebane jajca na to co się dzieje wokół.
a Ty @neron co? adwokat? Badałeś mu krew że wnioskujesz że szedł pijany?
a gdyby to szedł niewidomy? albo starsza niedowidząca babcia? Wideo pokazuje tylko jedno, przechodnia który ostrożnie wszedł na pasy i debila, zabójcę który złamał prawo. taka prędkość w miejscu zabudowanym i takie zachowanie to jest dożywocie. Chłopaku, przepisy drogowe się kłaniają: teren zabudowany + przejście dla pieszych przed którym dodatkowo się zwalnia. Do tego dochodzi pomoc poszkodowanemu, czego nie zrobił bo szoku? W szoku to będzie jak będą go walić w dupe w więzieniu.
Jaki najebany?? Ten chłopak miał po drugiej stronie jezdni samochód, nie dawno prawko zdał i z młodszym bratem na kebab przyjechał. Po co pisać jak się kurwa nie wie.
Skoro mrugał światłami to go widział. Skoro widział go na pasach to dlaczego nie hamował? Miał czas mrugać światłami a nie miał czasu hamować….
Kierowca ma zachować szczególną ostrożność przed przejściem dla pieszych, a nie „mrugać”! O czym ty piszesz?!!! Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz prowadził żadnych pojazdów. Poziom twojej wypowiedzi, przekonanie o własnej nieomylności i kompletny brak elementarnej wiedzy o ruchu drogowym dyskwalifikuje cię jako kierowcę.
Trzymać frajer jak najdłużej tam będą go ruchac nauczą to rozumu narkomania bo normalnie tak by się nie zachował
Owszem, jechał szybko ale pieszy najebany nie rozglądając się centralnie mu wlazł przed maskę. Kierowca mrugał mu długimi ale ten miał wyj..ane jajca na to co się dzieje wokół. Ewidentnie pieszy zginął na własne zyczenie. Najbardziej żal kierowcy.
Człowieku , policja badała tego chłopaka i był trzeźwy. Jak nie wiesz to się nie wypowiadaj. Najebany to był ten palant z samochodu bo uciekł z miejsca zdarzenia. Na kilkanaście lat posadzić gnoja.
Chcialabym spytac wszystkich obrońców kierowcy czy znaleźlibyście w sobie również tyle empatii gdyby coś takiego spotkalo kogos z waszych bliskich????? Nic prowadzącego pojazd nie usprawiedliwia. Kto zna tą drogę to wie, że wcześniej byly tez przejscia dla pieszych. Nie powinien byl jechac z taką prędkością. A on nawet nie zahamawal. Zmiótł chlopaka z jezdni. Gdyby jechał wolniej nic by się nie stalo. Chlopcu nic życia nie zwróci, za to 24-letni „tatuś” i mąż bedzie musial kiedys spojrzec w oczy swojej rodzinie, swoim dzieciom i życ ze świadomością że zabil. Może kiedys wydorośleje.
Dlaczego od razu „tatuś”. To, że spowodował wypadek oznacza od razu, że był złym ojcem ?! Ten 24 latek na pewno nie siedzi i się nie cieszy, że spowodował wypadek. On też opuści swoją rodzinę. Proszę pomyśleć wszyscy komentujący, czy wy zawsze tak ostrożnie jeździcie i dacie sobię rękę uciąć, że nigdy nie stworzyliście ani nie stworzycie zagrożenia na drodze. Wyrazy współczucia dla obu rodzin, jedni i drudzy przeżywają straszną tragedię.
A kto jest sprawcą?
ten, kto popiera kierowcę i twierdzi, że wine ponosi pieszy niech dozna takiego cierpienia jak rodzice zabitego przez BANDYTĘ. osoba uciekająca z miejsca wypadku to ……BANDYTA godna kary śmierci.
Samo to że nie udzielił pomocy tylko spierd**** świadczy o wszystkim. Prędkość w cholerne. Trzeźwy czy nie. Teraz tego nikt nie dowiedzie.
Jak dla mnie czysty debilizm. Potrącił. Zabił. Dla niego to samo. Niech powróci kara śmierci. Tacy jak on nie powinni ani jeździć, ani chodzić ani uczestniczyć w życiu codziennym.
Nawet po potrącenia nie hamowal. Albo był tak nawalony albo ućpany.
Zrobią z nim porządek. Dupa do końca życia mu się nie zrobię.
Pozdrawiam
Zmarnował skurwiel ludziom życie ?.
Ojcu i Matce???.
I pozostałym członkom rodziny ???.
Co przejechał chłopaka na śmierć!!!
Debil jeden????.
Jak kurwa można tak jechać gdzie są pasy przejścia.
Mozna porównać prędkości pojazdów jadących z naprzeciwka w momencie wypadku….
A co z tym drugim kolesiem co szedł za nim? Czemu nie udzielił pomocy?
Byłem uczestnikiem wypadku tego typu. W sensie prowadziłem samochód gdy znienacka zobaczyłem mężczyznę ale wyszedł mi za samochodów, nie na pasach i jechałem mniej niż 50km/h . Oczywiście byłem trzeźwy, minęło już kilka lat a sprawa się ciągnie że niby mogłem wyhamować itd. Ten kierujący ewidentnie przekroczył prędkość i nie zachował ostrożności. Długo z więzienia nie wyjdzie. Ale kara będzie zasłużona.