LO im. KEN KIEDYŚ – LO im. KEN DZIŚ

Dla wszystkich zainteresowanych ostatnimi wydarzeniami wokół Liceum Ogólnokształcącego im. KEN w Przasnyszu zamieszczamy krótkie fotograficzne porównanie jak szkoła wyglądała kiedyś, a jak wygląda teraz.

Pierwsze zdjęcia ukazują szkołę w momencie przejęcia jej w nadzór przez starostwo powiatowe w Przasnyszu. Kolejne już po tym, jak powiat stał się organem prowadzącym szkołę. Przed przejęciem znajdującej się w naszym zdaniem fatalnym stanie szkoły przez powiat, warunki techniczne, lokalowe i funkcjonalne w jakich społeczność szkolna funkcjonowała były bardzo złe – ale nie przypominamy sobie, aby wtedy działy się wokół szkoły rzeczy podobne, jak w ostatnim czasie.

Dziś konsekwentnymi staraniami władz powiatu szkoła całkowicie zmieniła swoje oblicze i jest wizytówką miasta oraz powiatu, z której mogą być dumni zarówno mieszkańcy, jak cała szkolna społeczność. Żałujemy, że nie wszyscy zdają się dostrzegać, ile dobrego zrobiono dla przasnyskiego ogólniaka.

A zmieniła się cała szkoła. Diametralnie. Do wysokości 1 piętra skuto zagrzybione ściany, bo w szkole nie można było już normalnie oddychać. Wykorzystując nowoczesne, bardzo skomplikowane technologie odkopano cały budynek, odgrzybiono obiekt, wykonano izolacje poziome i pionowe, co nigdzie w okolicy nie udało się z takim skutkiem, jak u nas. Skuto ściany, wraz z cegłami i tynkiem do głębokości 12 cm. Wykonano wanny izolacyjne. Docieplono obiekt. Wymieniono spróchniałe okna. Wymieniono posadzki, zmodernizowano schody, wykonano nowy dach, wyremontowano szkołę wewnątrz, doposażono w niezbędny sprzęt dydaktyczny. Wykonano instalację centralnego ogrzewania, instalację elektryczną, nowe oświetlenie. Wybudowano nową halę sportową, bo stara salka gimnastyczna była zalana wodą, a młodzież ćwiczyła na poddaszu.

Kiepskie warunki istniały przez wiele lat. Po przejęciu szkoły starostwo od razu zabrało się do naprawy istniejącego stanu rzeczy. Dziś ogólniak jest piękny i nie do poznania. Przyznają to wszyscy absolwenci, którzy po latach odwiedzają szkołę – dostrzegają i doceniają wielkie pozytywne zmiany. Bo mają w pamięci budynek, w którym przyszło się im uczyć kiedyś i widzą obiekty, w których dziś uczą się ich dzieci lub wnuki.

Sławomir Czaplicki
Zastępca Dyrektora
Wydziału Rozwoju Gospodarczego,
Rynku Pracy, Promocji,
Rolnictwa i Ochrony Środowiska


 

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments