Jednoślady to nie zabawki – Policja apeluje o rozwagę

Kolejne ofiary śmiertelne jednośladów na Mazowszu. W Radomiu zginął 28-letni motocyklista, w powiecie pułtuskim 15-latek wjechał w stojący samochód. Pod Ostrołęką motocyklista przewrócił się. Okres lata, to czas, gdy po drogach porusza się mnóstwo jednośladów. Motocykle, skutery, motorowery, to doskonałe środki transportu, gdy jest słonecznie i ciepło, pod warunkiem jednak, gdy korzysta się z nich z rozsądkiem i świadomością zagrożeń jakie ze sobą niosą.

 

Wczoraj wieczorem w Radomiu, 28-latek jechał motocyklem. Mężczyzna kupił hondę i chciał ją wypróbować. Jak ustalili wstępnie policjanci, mężczyzna nie dostosował prędkości i techniki jazdy do warunków. W dodatku jechał bez kasku. W konsekwencji najechał na latarnię, zginął na miejscu. Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili też wstępnie, że motocykl nie był zarejestrowany.

Tego samego dnia, w powiecie pułtuskim 15-latek, na drodze gminnej w miejscowości Psary jadący skuterem wjechał w tył stojącej naczepy. Młody człowiek zginął na miejscu. Policjanci ustalili wstępnie, że nie miał uprawnień do kierowania.

Dziś rano, w miejscowości Kierzek w powiecie ostrołęckim 24-latek, na łuku drogi przewrócił się i wpadł pod jadącego z przeciwnego kierunku mercedesa. Zginął na miejscu.

Obecnie na drogach Mazowsza, podobnie jak w całym kraju, można spotkać mnóstwo motocykli, motorowerów i innych tego typu pojazdów. Większość jeżdżących nimi osób, zachowuje się zgodnie z przepisami i pełną świadomością swoich praw i obowiązków na drogach i zagrożeń z jakimi mogą się spotkać i jakie spowodować dla siebie i innych. Jest też jednak spora grupa, często traktuje drogę jak plac zabaw, lekceważąc wszelkie zasady bezpieczeństwa i przepisy. Często efekty takiego zachowania mają tragiczny finał.

Osoby podróżujące samochodem są zabezpieczone przez pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne, kurtyny i inne środki techniczne chroniące je przy zderzeniu. Jednoślady, co oczywiste, żadnych zabezpieczeń tego typy nie posiadając. Kierowcę chroni jedynie kask i czasem dobrej jakości kombinezon. Jednak przy uderzeniu w przeszkodę, zwłaszcza z dużą prędkością te zabezpieczenia okazują się niewystarczające. A zdarzają się osoby, które nie korzystają nawet z tych, elementarnych form zabezpieczenia. Trzeba też pamiętać, że jednoślady są o wiele bardziej „wrażliwe” na jakość drogi. Jazda samochodem po drodze, na której są wyrwy czy nierówności, może skończyć się jedynie niegroźnym uszkodzeniem. Kierowca jednośladu w takim przypadku najczęściej utraci panowanie nad pojazdem, czego efekty mogą być tragiczne.

Często dochodzi też do sytuacji, gdy rodzice kupują swoim dzieciom motorowery czy skutery. Często pozwalają młodym ludziom jeździć nimi, mimo tego, że ci nie mają do tego uprawnień i umiejętności. Zdarzają się przypadki kilkuletnich dzieci, którym rodzice pozwalają na takie „zabawy”. Bywa że ich efektem jest śmierć dziecka.

Apelujemy do wszystkich kierujących o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Każdy uczestnik ruchu drogowego musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych. Pamiętajmy, że w przypadku nawet najdrobniejszej kolizji motocykla i samochodu, to motocyklista ma najmniejsze szanse na przeżycie czy wyjścia z wypadku bez obrażeń.

Do kierujących samochodami apelujemy o kilkukrotne patrzenie w lusterka przed wykonaniem manewru skrętu czy zmiany pasa. Ze swej strony policjanci, których zadaniem jest zapewnienie maksimum bezpieczeństwa na drogach, także tym, którzy kierują motocyklami będą stanowczo reagować na wszelkie wykroczenia.

Zespół Prasowy KWP zs. w Radomi/a.l.


Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments