Według danych GUS, w Przasnyszu mieszka obecnie nieco ponad 17 tys. mieszkańców. Jednak dane statystyczne nie odzwierciedlają rzeczywistej sytuacji, ponieważ dotyczą liczby osób formalnie zameldowanych w Przasnyszu. Informacje dużo bliższe prawdy można uzyskać w miejskim wydziale, który gromadzi dane o rzeczywistej liczbie mieszkańców poszczególnych nieruchomości na potrzeby tzw. gospodarki śmieciowej. Wyniki zaskakują.
W wielu przypadkach jest tak, że choć formalnie dana osoba posiada meldunek w naszym mieście, w rzeczywistości mieszka gdzie indziej. Dotyczy to przede wszystkim studentów, pracowników mieszkających w innych miejscowościach oraz osób pracujących za granicą.
Według danych GUS w 2017 r. Przasnysz zamieszkiwało 17.223 mieszkańców, w 2018 r. liczba osób zameldowanych wzrosła do 17.309. Z kolei rok 2019 przyniósł spadek – wówczas w naszym mieście GUS odnotował 17.177 mieszkańców.
Dane te nie odzwierciedlają jednak rzeczywistej i faktycznej liczby przasnyszan, z uwagi, chociażby na stałą migrację, dynamikę demograficzną, a także zastosowaną metodologię badań.
Dane z Urzędu Stanu Cywilnego według stanu na dzień 1.09.2020 r. wskazują, że w Przasnyszu zameldowanych jest łącznie 16.818 osób, w tym mężczyzn 8.015 (48 %) i kobiet 8803 (52 %). 16.593 mieszkańców zameldowanych jest na pobyt stały, zaś na pobyt czasowy – 225.
Dane te dotyczą jednak meldunku, nie zaś faktycznego zamieszkiwania. W tym przypadku o wiele bliższe prawdy, będą dane Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, z których wynika, że liczba osób zamieszkałych (według złożonych deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi) na dzień 31.12.2019 r. wynosiła 14.649 osób.
Dane z końca sierpnia br. wskazują, że liczba mieszkańców Przasnysza spadła i wynosiła 14.626 osób.
Prezentowane informacje zaczerpnęliśmy z Planu Rozwoju Instytucjonalnego, opracowanego w celu ubiegania się Przasnysza o Fundusze Norweskie.
M. Jabłońska
Przasnysz to Padwa Północy 😍😍😍
Sporo ludzi zamieszkuje w Przasnyszu bez zameldowania .Wynajmują mieszkania , pokoje w domach jednorodzinnych i nie płacą np. za śmieci. Natomiast studenci od roku przebywają na zdalnym nauczaniu , ale rodziny w oświadczają ,że przebywają na studiach , aby nie płacić za śmieci.
Przasnysz się kurczy bo ludzie stad wyjeżdżają przedewszystkim za pracą, ktorej tu na miejscu nie ma. Tworzenie nowych miejsc pracy aby zatrzymać ludzi powinno byc zadaniem władz samorządowych. Tymczasem zarówno miasto jak i powiat zajmują się pierdołami typu ścieżka rowerowa, lodowisko, drzewa w rynku.
Nie sama praca człowiek żyje… Bez dodatkowych atrakcji typu właśnie ścieżki, lodowisko czy basen, też ciężko zachęcić do przyjazdu
Basen czy lodowisko nikogo nie zachęcą do przyjazdu. Gdyby Przasnysz leżał u podnóża Tatr albo 100 km dalej na północ wśród mazurskich jezior to byłoby co innego i turystów byłyby tłumy. To co w Przasnyszu działa czy działać będzie to głównie bedzie służyło mieszkańcom. Tylko im trzeba dac pracę i godziwe zarobki zeby chcieli tu żyć.
626 osoby? Co za kołtuneria!
Nic dobrego tu nie czeka ani młodych ani zwykłych ludzi. To miasto układów, układzików. Ludziom mającym znajomości będzie tu dobrze a reszcie? Żadnych perspektyw poczynając od dobrej edukacji poprzez rozrywkę, restauracje kończąc na dostępie do dobrych lekarzy specjalistów których u nas nie ma, a nawet jak przyjeżdżają to oczekiwania na wizytę są przerażające.