Gmina Przasnysz: Jak tworzyć i rejestrować produkty regionalne

Gmina Przasnysz od dobrych kilku lat realizuje ciekawą ścieżkę rozwoju rolnictwa. Jest jedyną gminą w powiecie przasnyskim, która zarejestrowała swoje produkty lokalne w rejestrze ministerstwa rolnictwa. By jednak jeszcze bardziej rozwijać tego typu działalność, z inicjatywy wójt Grażyny Wróblewskiej zorganizowano specjalne szkolenie dla lokalnej społeczności.

Wspomniane szkolenie odbyło się 29 stycznia w siedzibie Gminnej Biblioteki Publicznej im. J. Narzymskiego w Bogatem. Na zaproszenie pani wójt do gminy Przasnysz przyjechali pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego odpowiedzialni za tego rodzaju inicjatywy.

W zajęciach wzięło udział łącznie ponad sześćdziesiąt osób – w tym członkowie grup nieformalnych stowarzyszeń, kół gospodyń wiejskich i innych środowisk zajmujących się animacją lokalną. Przed zgromadzonymi uczestnikami wystąpili: Krzysztof Zaniewski z Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego, a także dr Leszek Marek Krześniak.

Pierwszy z zaproszonych gości przybliżył tematykę produktów lokalnych i regionalnych – czym tak naprawdę one są, jaka jest procedura identyfikacji oraz wpisu wyrobów na listę produktów, a także jakie korzyści przynoszą tego typu działania. Z kolei dr Krześniak wyjaśniał zebranym, jak należy realizować tradycyjną produkcję potraw i produktów mlecznych.

Skoro była mowa o produktach lokalnych, nie można było nie wspomnieć o takich produktach, które Gmina Przasnysz już zarejestrowała. Halina Sokołowska z Mchowa opowiedziała więc o tym, jak udało się wypromować tradycyjną marmoladę z antonówek, a Irena Budnicka zdradzała sekrety lokalnej czarniny, która dzisiaj jest jednym z wyróżników gminy Przasnysz w całym województwie.

Warto przypomnieć, że oba te produkty są wpisane na Listę Produktu Tradycyjnego prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W 2015 roku Gmina Przasnysz została za oba te produkty wyróżniona w ogólnopolskim konkursie AGRO POLSKA.

Wójt Grażyna Wróblewska ma nadzieję, że nie było to ostatnie spotkanie tego typu, a efektem kolejnych szkoleń będą następne lokalne produkty tradycyjne, które zostaną zarejestrowane w ministerialnych zestawieniach.


 

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments