Gmina Krzynowłoga Mała. Uczniowie w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.
Centrum Nauki Kopernik w Warszawie kojarzy się wielu młodym osobom z niemal obowiązkową pozycją wycieczkową podczas wyprawy do stolicy. Ale jak tu nie jeździć, kiedy można robić tu prawdziwe naukowe cuda?
Przekonali się o tym naocznie uczniowie ze szkół podstawowych w Krzynowłodze Małej i Romanach Seborach, którzy wybrali się tu na wspólną wyprawę w towarzystwie nauczycieli przedmiotów przyrodniczych.
Członkowie wycieczkowej ekipy mieli możliwość przekonania się, jakie cuda można wyprawiać dzięki odrobinie naukowej wiedzy. Zajęcia z chemii przeniosły ich w fascynujący świat emulsji – układów, w których można połączyć dwie niemieszające się ze sobą ciecze, np. olej i wodę. Uczniowie podczas zajęć stworzyli kilka typów emulsji w postaci kremów do różnych typów cery. Na koniec wykonane własnoręcznie kremy, które wyglądem nie różniły się niczym od tych kupowanych w drogerii, zabrali na pamiątkę do domu.
Z kolei na zajęciach o fantazyjnej nazwie: „Biolog na miejscu zbrodni” uczniowie musieli zmierzyć się z iście detektywistyczną zagadką kryminalną. Podstawą jej rozwiązania były właśnie informacje z zakresu biologii. Młodzież musiał porównać profil genetyczny próbki z miejsca zbrodni z DNA podejrzanych. „Detektywi” badali szkielet i prowadzili identyfikację bakterii. Analizy laboratoryjne miały ich doprowadzić do wskazania winnego.
W czasie zajęć w laboratorium fizycznym uczniowie przekonali się, czym woda wyróżnia się spośród innych substancji, co jest tego przyczyną i jak wpływa to na własności wody. Zbadali więc m.in. oddziaływanie wody z polem elektrycznym oraz sprawdzili, czy w związku z tym woda jest dobrym przewodnikiem elektrycznym. Uczestnicy podzieleni na cztery zespoły przeprowadzili doświadczenia, dzięki którym poznali własności wody.
Po zajęciach uczniowie mieli możliwość samodzielnego oglądania eksponatów prezentowanych w Centrum Nauki Kopernik. Uczniowie świetnie się bawili podczas eksperymentowania. Dotykali, sprawdzali, przekręcali, a czasem podskakiwali czy krzyczeli aby uruchomić eksponaty.
Ostatnim punktem programu było zwiedzanie Zamku Królewskiego – niegdyś rezydencji królów i siedziby Sejmu Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Dziś jest to muzeum, ośrodek edukacji, kultury i sztuki, a także miejsce ważnych uroczystości państwowych. Podczas zwiedzania Zamku z przewodnikiem można było zobaczyć sale królewskie powstałe dla króla Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz sale sejmowe. Najznakomitsza jest Sala Tronowa w czerwonym aksamicie i złotej dekoracji oraz Sala Rycerska i Balowa. Wystrój sal zamkowych wywarł na zwiedzających duże wrażenie.