Czy przyłbica może zastąpić maseczkę?

Od blisko 2 tygodni większość z nas zdążyła się nieco przyzwyczaić do noszenia maseczek w miejscach publicznych. Nie znaczy to, że polubiliśmy ten obowiązek. Wiele osób uskarża się na trudności z oddychaniem, parujące okulary i ograniczone pole widzenia. Uciążliwości nasilają się zwłaszcza wtedy, gdy musimy je nosić przez wiele godzin, np. w miejscu pracy. Podczas środowej konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski, odpowiadając na pytanie mediów, odparł, że w określonych sytuacjach można z nich zrezygnować.

Od 16 kwietnia funkcjonuje obowiązek zakrywania nosa i twarzy na ulicach, w sklepach, na targowiskach, w punkach usługowych czy budynkach użyteczności publicznej. Nakaz ten nie obowiązuje m.in. osób cierpiących na choroby, związane z poważnymi zaburzeniami oddychania, dzieci do lat 4, osób jadących wspólnie autem (jeżeli razem mieszkają), księży podczas obrzędów liturgicznych, funkcjonariuszy służb mundurowych, rolników podczas pracy w gospodarstwie czy kierowców.

Oznacza to, że zdecydowana większość z nas musi się z tym obowiązkiem pogodzić, ponieważ za złamanie nakazu noszenia maseczki lub innej części garderoby, zasłaniającej nos i usta, grozi mandat do 500 zł, grzywna do 5 tys. zł, a kara administracyjna za nieprzestrzeganie zaleceń służb sanitarnych może wynieść do 30 tys. zł. Tymczasem z obowiązkiem tym szybko się nie pożegnamy, bowiem politycy PiS zgodnie mówią, że może to trwać nawet rok lub dłużej.

Jest jednak możliwość, aby uniknąć uciążliwości związanych z noszeniem maseczki. Minister zdrowia Łukasz Szumowski podczas konferencji prasowej 29 kwietnia potwierdził, że zamiennie, zamiast zakrywania nosa i ust, można zabezpieczać się nosząc przyłbicę. Konferencja prasowa nie jest wprawdzie źródłem stanowienia prawa, ale odpowiedź szefa resortu udzieloną w obecności milionów widzów możemy uznać za oficjalne stanowisko ministerstwa zdrowia, co powinno uchronić nas przed ukaraniem mandatem.

Przyłbice nie są tak powszechnie dostępne jak maseczki, ale bardzo łatwo wykonać je samodzielnie i to zaledwie za kilka złotych. Do tego celu można się posłużyć m.in. przeźroczystą okładką teczki lub nieco sztywniejszą plastikową koszulką na dokumenty w połączeniu z opaską na włosy lub okularami. W internecie można znaleźć wiele poradników, w jaki sposób domowym sposobem można wykonać porządnie wyglądającą przyłbicę.

M. Jabłońska