fot. Starostwo Powiatowe
Burmistrz Przasnysza z wizytą u starosty przasnyskiego.
W środę, 8 maja, burmistrz Przasnysza Łukasz Chrostowski miał okazję przyjrzeć się funkcjonowaniu Starostwa Powiatowego w Przasnyszu i jego jednostek. Wszystko to za sprawą aukcji „Budujemy NOWY DOM – Zbiórka Charytatywna Dla Małgosi i Jej Córki Sylwii”. W jej ramach Starosta Przasnyski Krzysztof Bieńkowski zaoferował na aukcji możliwość wcielenia się w rolę szefa powiatowej administracji, a Burmistrz Chrostowski skorzystał z tej okazji oferując najwyższą cenę.
Burmistrz Chrostowski w towarzystwie starosty Bieńkowskiego zwiedził przasnyskie starostwo, zapoznając się z warunkami i zakresem pracy urzędników. Następnie włodarze wspólnie ocenili postęp prac w inwestycjach infrastrukturalnych powiatu. Odwiedzili także szpital powiatowy w Przasnyszu.
To już kolejna wizyta gospodarza miasta w naszym urzędzie. Cieszę się, że miałem okazję zaprezentować Panu Burmistrzowi te, często niewidoczne dla mieszkańców, didaskalia ciężkiej pracy urzędniczej. Mam nadzieję, że dobra współpraca z Panem Burmistrzem i Radą Miejską w Przasnyszu przełoży się wspólne projekty i inwestycje na rzecz mieszkańców miasta i powiatu – podsumował Krzysztof Bieńkowski.
Zbiórka charytatywna dla mieszkanek miejscowości Bartniki, to akcja zainicjowana przez mieszkańca Przasnysza Bartosza Gnojewskiego, który pierwszy zwrócił uwagę na fatalną sytuację mieszkaniową kobiet.
– Pani Małgorzata ma 56 lat i mieszka z 31 letnią niepełnosprawną córką Sylwią. Obecnie Pani Małgorzata nie pracuje, otrzymuje rentę rodzinną po zmarłym mężu, córka Sylwia z tytułu niepełnosprawności pobiera zasiłek stały z Ośrodka Pomocy Społecznej. Zgodnie z decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 14.01.2019 musiały niezwłocznie wyłączyć z całości z użytkowania obiekt budowlany. Na budynku musiała zostać umieszczona informacja o stanie zagrożenia bezpieczeństwa ludzi, mienia i zakazie jego użytkowania. Budynek jest w nieodpowiednim stanie technicznym i nie spełnia podstawowych wymagań użytkowych, konstrukcyjnych i pożarowych, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa dla ludzi. PINB stwierdził również niebezpieczeństwo zawalenia się budynku. Organizujemy zbiórkę by rozpocząć budowę małego domku. Wspólnie możemy stworzyć godne warunki do życia dla Pani Małgorzaty i jej córki – informuje Katarzyna Wiśnioch – współorganizatorka zbiórki.
