Wielu kierowców, także tych z długoletnim stażem, bagatelizuje kwestię związaną z zawieszeniem przednim w pojazdach samochodowych. Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji takiej postawy…
Jakiś czas temu zadzwonił do mnie mój klient i poprosił o pomoc, gdyż komuś z jego znajomych w trakcie ruszania rozpięła się końcówka kierownicza. Po zweryfikowaniu usterki okazało się, że już dłuższy czas na tzw. sworzeń kulowy końcówki dostawała się woda doprowadzając do jego uszkodzenia a w konsekwencji wypięcia.
Jak wspomniałem stało się to przy ruszaniu!
A co by było gdyby do takiej sytuacji doszło przy prędkości np. 80 km/h?!
Na początku października tego roku Honda Civic zablokowała ulicę Piłsudskiego w Przasnyszu, paraliżując ruch w mieście. Uważam, że tutaj także przyczyną awarii było zaniedbanie kierowcy! Rozpięciu uległ sworzeń wahacza, uszkadzając błotnik i przedni zderzak.
Szczerze napiszę, że obaj kierowcy mieli szczęście! Niestety, nie wszyscy możemy na nie liczyć.
Budowa końcówki kierowniczej, sworznia lub drążka kierowniczego jest bardzo podobna, różnica polega tylko na mocowaniu elementu. Pozwólcie Państwo, że dokonam charakterystyki możliwych uszkodzeń końcówki obrazując jej budowę.
1 – sworzeń kulowy, 2 – osłona gumowa, 3 – mocowanie osłony, 4 – końcówka przegubu, 5 – miska stożkowa z tworzyw sztucznych, 6 – zaślepka, 7 – sprężyna, 8 – końcówka przegubu, 9 – przestrzeń wypełniona smarem.
Z doświadczenia mogę powiedzieć, iż zazwyczaj uszkodzeniu ulega element oznaczony nr 2 – osłona gumowa, izolująca wewnętrzne elementy przed wilgocią, zabrudzeniami. Guma z biegiem czasu „parcieje”, pęka i przestaje spełniać swoją funkcję. Dlatego twierdzenie, że ktoś mało jeździ absolutnie nie przekłada się na żywotność elementów zawieszenia! Gdy guma ulegnie uszkodzeniu, do wnętrza części przedostaje się wilgoć i brud, doprowadzając do uszkodzenia miski stożkowej z tworzywa sztucznego (el. nr 5) oraz korozji przegubu kulowego (el. nr 1).
Kolejną możliwą przyczyną uszkodzenia końcówki jest jej „wybicie”. Mam na myśli częstą jazdę po nierównościach, notoryczne „wpadanie” w dziury, źle ustawioną geometrię pojazdu czy niewłaściwe wyważenie kół w aucie. Na jakość polskich dróg mamy niewielki wpływ, jednak pozostałe czynniki zależą tylko i wyłącznie od naszej świadomości oraz wiedzy!
Oryginalne końcówki (tzw. fabryczne) wytrzymują znacznie więcej kilometrów po naszych drogach aniżeli zamienniki. Dlatego zawsze swoich Klientów staram się uświadomić, że kupując markowe części do samochodów nie tylko płaci się za firmę…w branży motoryzacyjnej często firma oznacza wyższą jakość oraz gwarancję producenta!
Poniżej zamieszczam kilka fotografii, gdzie można zobaczyć jak wygląda pojazd z urwanym kołem oraz do jakich zniszczeń może doprowadzić rozpięty wahacz.
A co by było, gdyby kierowcy tych samochodów jechali z prędkością 80 km/h?!
Myślę, że skutki tych zdarzeń byłyby tragiczne!
Reasumując, gdy coś stuka w zawieszeniu, proszę tego nie bagatelizować!
Gdy podróżując samochodem zauważamy, że auto samoczynnie zmienia kierunek jazdy, np. wpadając w tzw. koleinę lub dziurę w jezdni, może to oznaczać uszkodzenie jakiegoś elementu w zawieszeniu!
Gdy jadąc po wyboistym terenie słyszymy charakterystyczne skrzypienie w zawieszeniu, może to oznaczać zatarty sworzeń kulowy (zazwyczaj skorodowany), doprowadzając do jego wypięcia!
Jeżeli w trakcie jazdy na wprost musimy kontrować kierownicą, by utrzymać auto w osi jezdni, wówczas z dużym prawdopodobieństwem mamy uszkodzony układ kierowniczy bądź przednie zawieszenie!
Nadmierne, asymetryczne zużycie ogumienia w pojeździe może także być spowodowane uszkodzeniem zawieszenia. Wówczas pojawiają się dodatkowe koszty: oprócz wymiany elementów zawieszenia musimy wymienić także opony!
Jeśli zdarza się nam jeździć po trudnych, nierównych drogach, pełnych błota, kamieni powinniśmy częściej kontrolować stan zawieszenia, aniżeli pozostali właściciele aut.
Ja osobiście polecam stacje kontroli pojazdów, gdzie często nieodpłatnie można sprawdzić stan zawieszenia, amortyzatorów czy układu hamulcowego.
Dlatego zwracam się z prośbą do Kierowców o większą świadomość oraz systematyczną kontrolę stanu technicznego pojazdu! Komfort i bezpieczeństwo podróżowania jest bezcenne i nie ma co oszczędzać na swoim życiu.
Pozdrawiam serdecznie i życzę bezpiecznej drogi!
Bartosz Gnojewski
