fot. KPP
22-letni motocyklista z powiatu przasnyskiego trafił do szpitala po zderzeniu z osobówką.
Trwają czynności policji w sprawie wypadku drogowego, w którym ranny został 22-letni motocyklista, mieszkaniec powiatu przasnyskiego. Do zdarzenia doszło w niedzielę o godz. 15:00 na drodze nr 544 w Nosarzewie Polnym.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń na miejscu zdarzenia drogowego, kierujący samochodem marki BMW 5, 21-letni mieszkaniec Mławy, jadąc drogą W 544 w kierunku Mławy, po wyjechaniu z łuku drogi, na prostym odcinku, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym poruszał się motocyklista. Kierujący motocyklem Kawasaki, 22-letni mieszkaniec pow. przasnyskiego, po zderzeniu bocznym z bmw, wpadł do rowu.
Motocyklista, z wieloma obrażeniami ciała, został przewieziony do szpitala w Ciechanowie. W samochodzie bmw podróżowało troje młodych pasażerów. Nie odnieśli obrażeń, do szpitala w Mławie trafił natomiast kierowca. Patrol policji zatrzymał kierującemu bmw prawo jazdy. Postępowanie prowadzi KPP w Mławie.
Źródło
KPP Mława
Są kraje, w których przekroczenie prędkości o 30 kmh powoduje zabranie delikwentowi prawa jazdy. Do tego mandat o równowartości wielu tysięcy złotych. I w takich krajach ginie kilka razy mniej ludzi w przeliczeniu na milion mieszkańców.
Czy nasze kartonowe Państwo naprawdę nie może zrobić porządku z takimi półgłówkami? Ile jeszcze ludzi musi zginąć, żeby coś się zaczęło dziać?
Coś słychać że utrata prawka ma być przy przekroczeniu o 50km/h poza obszarem zabudowanym. Jeśli tak by było, to znaczy że idzie to w dobrym kierunku. Jeszcze niech podniosą stawkę mandatu (przy przekroczeniu o 50km/h) z 500zł na średnią krajową. I nie jeden, szybki i wściekły by się zastanowił czy warto.