10-latek wtargnął wprost pod koła samochodu. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.
Nagłe wtargnięcie na ulicę zza zaparkowanego pojazdu, bez upewnienia się czy nic nie nadjeżdża, może być tragiczne w skutkach. Przekonał się o tym wczoraj 10-latek z powiatu ciechanowskiego.
Sytuacja miała miejsce wczoraj rano w miejscowości Szulmierz. 10 – latek nie rozglądając się wbiegł na jezdnię zza zaparkowanego pojazdu wprost pod koła jadącego samochodu. Na szczęście chłopiec nie odniósł poważnych obrażeń.
Policja ponownie apeluje o zwracanie szczególnej uwagi, zarówno przez pasażerów, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego na zachowanie szczególnej ostrożności i zdrowego rozsądku. Przechodzenie przez jezdnię w miejscu do tego niedozwolonym jest bardzo niebezpieczne, tym bardziej jeśli wychodzimy zza przeszkody.